26.Straciłem ją, straciłem wszystko

697 40 13
                                    

Kobieta wchodząc do pokoju ujrzała Adriena siedzącego na łóżku, a dookoła niego porozrzucane kartki papieru.

-Znów pisałeś piosenki?- zagadnęła.

-To nie ma żadnego znaczenia.- odpowiedział. Gdy podniósł głowę, Scarlett zauważyła jego czerwone od płaczu oczy. Nie było w nich tego niezwykłego blsku.

-Właśnie, że ma. Zamiast płakać w poduszkę, mógłbyś się odważyć i ją odwiedzić.

-Scarlett, przestań! Co ja jej powiem? Hej Marinette, bardzo Cię kocham i wiem, że to Ty jesteś Biedronką. Nie odzywałem się przez pięć lat, bo Władca Ciem wysyła mi listy, w których mówi, że zrobi Ci krzywdę. Jeśli chodzi o ślub z Chloe, ojciec powiedział, że jeśli się z nią nie ożenię zadba żebyś nigdy nie została projektantką mody. To bez sensu. Straciłem ją, straciłem wszystko.

-Adrien, możesz jeszcze wszystko naprawić. Wystarczy trochę chęci i odwagi. Ona od gimnazjum nie była w żadnym związku, nie była na żadnej randce. Wiesz, dlaczego? Bo to Ciebie kocha i na Ciebie czeka. Posłuchaj dobrej rady.

-Nie mogę narażać jej na niebezpieczeństwo. 

-Nic nie robiąc narażasz ją na cierpienie. To co teraz powiem jest bolesne, ale muszę to powiedzieć: Straciłeś już matkę i Megan. Jeśli pozwolisz odejść także Marinette zostaniesz sam. 

-Megan wróci mieszka w Nowym Jorku, a po skończeniu szkoły aktorskiej wróci.

-Ona nie wróci. Nie jest też moją siostrą. Znalazłam w jej pokoju jakieś stare dokumenty. Data urodzenia się nie zgadza, a nazwiska brak, ale to nie ważne. Kochasz Marinette, która jest Biedronką. Kochasz Biedronkę, która okazała się być Marinette. Walcz o nią, więcej nie będę powtarzać. 

-Przemyślę to.

Po tych słowach blondynka opuściła pomieszczenie. Jutro wszystkie trzy miały rozpocząć plan, dotyczący ślubu. Scarlett postanowiła, że zrobi wszystko, aby nie dopuścić do tego małżeństwa. Pominęła jednak pewien element. Nie wiedziała, że jej rozmowa z kuzynem została podsłuchana. Teraz, on poznał prawdziwą tożsamość właścicielki magicznych kolczyków. To dawało mu przewagę. Teraz jego intryga mogła zostać wprowadzona w życie...

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Z góry przepraszam za błędy. 

Rozdział miał być jutro, ale z prośby  @ZuzixArbuzix wrzuciłam go już dzisiaj;)

Pozdrawiam wszystkich!

Miraculum: Zaufaj miWhere stories live. Discover now