Pers Knuckles
Shadown nie powiedział do mnie a ni słowa, od kiedy wyszliśmy z pałacu.Tylko cały czas się cwaniacko uśmiechał.Gdy tylko przekroczyliśmy dom chłopaków Shadown gdzieś zniknął,a ja od razu chwyciłem za alkohol.Obaliłem cztery browary kiedy powiedzieli , że przenosimy się na plażę.Dla mnie nawet spoko,tam będzie lepsza zabawa. Jesteśmy już tu od 3 godzin i nawet nie wiem ile już wypiłem.Chciałem zapić poczucie winny, nie powinienem tak na nią krzyczeć.Gdy tylko zobaczyłem jej łzy,z mojej winny miałem ochotę samemu sobie nieźle zdzielić.Po tańczyłem trochę z moją dziewczyną, wypiłem jeszcze kilka szotów. Szedłem akurat do Tailsa, kiedy usłyszałem śmiechy, odwróciłem się w tamta stronę uwarzywszy Silvera całego w piachu. Blejz i Cream trzymające sie za brzuch ze śmiechu. Shadowa z kamera skierowaną na mnie mogłem dostrzec jego cwaniacki uśmiech.By po chwili dostrzec ją, nagle cały alkohol ze mnie wyparował i migiem wytrzeźwiałem.Musiałem mieć chyba bez cenną bo Shadow zaczął się śmiać.
Szepnął coś do niej i spojrzała na mnie, co spowodowało,że osłupiała. Szok migiem mi przeszedł i zastąpiła go wściekłość.
- CO ONA TU KURWY JASNEJ ROBI !!!- krzyknąłem nie zdwajając sobie , że mam pod nosem mikrofon. Teraz wszyscy na mnie spojrzeli dziwnie, muzyka u cichła.Byłem wkurwiony i to ostro.Szybko ruszyłem w ich stronę, kiedy bardziej się zbliżyłem.Amy musiała dostrzec furię w moich oczach bo schowała się za nim. Od odłożył kamerę na bok i czekał na konfrontację ze mną.Gdy byłem przed nim- zapytam jeszcze raz co ona tu robi ?!!- Wskazałem na różowo włosa dziewczynę.Która bardziej się za nim schowała.
- Nie rób przedstawienia, uspokój się i pogadamy- powiedział spokojnie i ze stoickim spokojem.-Po drugie nie krzycz tak wszyscy się na nas gapia.- Rozejrzałem sie , miał rację po woli nas zaczął otaczać w okręgu.- Nie ma nic do oglądania tutaj ,Tails zapodaj dobra muzę byle głośna-Powiedział patrząc na mnie.po chwili wszyscy wrócili do swoich zajęć.No może oprócz tego,że do mnie dołączyła Rougen i Sonic z Stejsi zawieszaną na jego boku.
- Co jest stary , że tak drzesz mordę na mojego brata- powiedział Sonic ,przyciągając bardziej do siebie Stejsi.
- No właśnie kochanie, on tylko nagrywa dla nas pamiątki- powiedział moja dziewczyna.
- Kurwa nie chodzi mi o kamerę tylko o nią- wskazałem za Shadowa , ale jej już tam nie było.- Cholera gdzie ona jest?- Spytałem patrząc się do okola po chwili spojrzałem na Shadowa a on kiwnął głową w bok.
-Spojrzałem tam i zauważyłem jak biegnie.Po czym się odwróciła i zaczęła się uśmiechać.-Złap mnie jeśli potrafisz - krzyknęła co zwróciło uwagę resztę ekipy.NI pomyślałem ruszyłem za nią, ta pisnęła i pobiegła dalej.- Za wolno kolczatko.
- Jak Cie dorwę , nie będzie tak wesoło.- Powiedziałem przyspieszając, wiedziałem że jej nie złapie bo była o demie szybsza.- To nie czas na zabawę- powiedział gdy już miałem ją złapać ale mi się wymknęła.
CZYTASZ
Róża Bez Kolców
Cerita PendekOna - Księżniczka nie znająca wolności,nie wiem czym jest prawdziwe życie. Zamknięta w pałacu niczym ptak w złotej klatce. Nie wie co to impreza w clubie,mocny alkohol,papierosy,używki ,seks a tym bardziej miłość,Tego pragnie najbardziej zasmakować...