Rozdział 2

7.6K 186 42
                                    

Cały dzień był dość nudny,mieliśmy same najgorsze lekcje.W dodatku sprawdzian z Angielskiego.Przerwy spędziłam z Natalią,nawet kilka razy zauważyłam Panią Pedagog na korytarzu.
Lekcje skończyłam o 13:30,wyszłam z klasy tak szybko jak tylko było to możliwe.Nie chciałam aby ktoś zobaczył,że wchodzę do gabinetu Pedagog.Byłam już przed drzwiami,zapukałam i weszłam do środka.

-Dzień dobry-uśmiechnęłam się

-Witaj Klaudia,siadaj sobie

Pani Ola ruszyła ku mnie i usiadła obok.

-Jak tam lekcje minęły ?

-A dobrze ale tak się dłużyły,że jedyne co przychodziło mi na myśl to smierć-Pedagog zaśmiała się

-Nie przesadzaj pewnie nie było aż tak źle,powiedz mi jak to jest z....

-Tym,że podobają mi się kobiety?-dokończyłam

-Tak

-Już jako dziecko lubiłam przebywać w towarzystwie dorosłych kobiet,chodzi tu o koleżanki mamy czy też inne kobiety,myślałam że to normalne ale w czasie gimnazjum zaczęły mi się podobać dojrzałe kobiety.Zaczęło się od piosenkarek,aktorek kończąc na innych kobietach z mojego otoczenia

-Co cię w nich tak pociąga?

-Nie wiem w sumie,podobają mi się,są takie prawdziwe,uczuciowe i rozmowa z nimi zawsze ma sens

-W ciekawy sposób je spostrzegasz

-Dziwny-zaśmiałam się

-Nie dziwne,po prostu mówisz to co ty widzisz i czujesz,jak kontakt z rówieśnikami ?

-Ciężki,myśle zupełnie inaczej niż oni.Nie bawi mnie upicie się,palenie papierosów i inne tego typu rzeczy

-Jesteś bardzo dojrzała jak na swój wiek

-Dużo nauczycieli mi to mówi-zaśmiałyśmy się

-Nie dziwi mnie to,a jak z chłopakami ? Nie próbują cię podrywać,

-Niestety ale próbują,ale No przecież im nie powiem prawdy- spuściłam głowę w dół,nagle poczułam rękę na swoim udzie

-Spokojnie kochana,przyjdzie czas gdy ty będziesz na to gotowa i powiesz o swojej orientacji-delikatnie gładziła moje kolano

-Ja już nie daje z tym rady rozumie Pani-popłakałam się zakrywając twarz rękoma

-Maleńka chodź tu do mnie-Podeszła do mnie i mocno ją przytuliłam,czułam jej niesamowity perfum,ciepło jej ciała.

-Nie ma co się martwić nie ma nic w tym złego,to normalne

Stałyśmy tak dobre kilka minut,chciałam aby ta chwila się nie kończyła.Gdy już się uspokoiłam usiadłyśmy i wróciłyśmy daje do rozmowy.
Rozmowa zajęła nam prawie dwie godziny,już wtedy wiedziałam,że mogę jej ufać.
Resztę dnia spędziłam na oglądaniu filmów.Dość późno się położyłam.Gdy już leżałam w łóżku dostałam wiadomość od Natalii.

-Co tam psycholu ?😂

•A nic ciekawego a tam?

-Jakoś leci XD Co ty dziś u pedagog robiłaś?

•Poszłam tak się z nią poznać 😬

-tak tak,widziałam jak na nią patrzyłaś

•przestań XD

-Co przestań jak ja widziałam to wszystko😂

•nie mogłam na nią patrzeć ?

-mogłaś ale to było inne spojrzenie,ona też się na ciebie jakoś inaczej patrzyła niż na resztę

•zdaje ci się

-powiedz,podoba ci się ?

•może trochę ale ona ma męża i dzieci 😉

-to co,próbować można zawsze 😅

•a idź ty już lepiej spać😂 dobranoc 😚

-do jutra 💖

Dużo myślałam,nie potrafiłam zasnąć.Myślałam o tym co mówiła Natalia.Może i miała racje,ale ta kobieta ma męże dzieci...nie mogłabym jej tego wszystkiego popsuć.Nawet jej dobrze nie znałam chodź bardzo chciałabym ją lepiej poznać.Moje myśli biły się same ze sobą nie wiedziałam co robić.Potrzebowałam czasu...Chciałam ją mieć przy sobie

Pani Pedagog Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz