Rozdział 7

7.2K 153 25
                                    

Cała klasa poszła nad jezioro ja jako jedyna zostałam w pokoju.Nie chciało mi się wychodzić.

Leżąc dłuższą chwile ktoś zapukał do drzwi.

-Proszę -Drzwi otworzyła Pedagog.

-Czemu nie poszłaś z klasą nad jezioro?-Spytała siadając obok mnie.

-Nie mam ochoty wychodzić

-Coś się stało?

-Nic

-Przecież widzę,że coś jest nie tak

-Bo ja...yyy-Podniosłam się do pozycji siedzącej-Podoba mi się Pani

-Przejdzie ci

-Jak?

-To jest całkowicie normalne,że podoba ci się starsza kobieta. Imponuje Ci pewność siebie starszych osób, też do tego dojrzejesz i ty i twoi rówieśnicy

-Ale...te wszystkie Pani gesty w stosunku do mnie

-Gesty matczyne,a to że ci się zwierzyłam...nie powinnam-Kobieta wstała i wyszła.

Nie wiedziałam co o tym wszystkim myśleć.
Nie mogłam tam po prostu tu zostać.
Wybiegłam za kobietą,łapiąc ją za rękę,przybijając do ściany,a nasze usta połączyły się w głęboki pocałunek.

-Przestań co ty sobie wyobrażasz!-Kobieta odciągnęła mnie od siebie-Przeginasz dziewczyno!W tej chwili marsz do pokoju!-Wydarła się na mnie.Zdobiłam to o co prosiła.

Chwyciłam telefon i słuchawki.Położyłam się,po moich policzkach zaczęły spływać łzy.

Nie mogłam sobie tego wszystkiego poukładać.
-Może ona ma racje i przejdzie mi a może jednak nie-Myśli biły się same ze sobą.

Nawet nie wiedziałam kiedy zasnęłam.

-Halo wstajemy-Słyszałam głos Natalii.

-Co?

-Idziemy na obiad ruszaj dupsko

-Nie mam ochoty

-Nie marudź-Dziewczyna wyciągnęła mnie z łóżka

Zeszłyśmy na dół do restauracji.
Większość osób już siedziała.

-Chodź tam,dziewczyny zajęły nam miejsce-Ruszyłam za nią.

Po 10 minutach dostałyśmy obiad.Nie miałam ochoty jeść.

-Ej co jest?-Zapytała Natalia

-Nic po prostu się źle czuje

Zjadłyśmy w ciszy obiad.Wychowawczyni poinformowała,że wieczorem idziemy na miasto a teraz mamy czas dla siebie.

Poszłam sama do pokoju.

Idąc zauważyłam na piętro zauważyłam Panią Pedagog stojąca na balkonie.

Wyglądała cudownie.Idealnie dopasowane dżinsy podkreślające jej figurę i obcisła koszulka na ramiączkach.
Miałam ochotę podejść do niej i ją przytulić ale nie mogłam po tym co się stało.

Wróciłam do pokoju,włączyłam telewizor.Leżałam tak do wieczora.Musiałam iść poinformować wychowawczynie,że źle się czuje i chce zostać.

Zapukałam do jej pokoju.

-O Klaudia co się stało?Zaraz wychodzimy

-Źle się czuje,mogłabym zostać w pokoju?

-Dobrze,zostaniesz z Panią Olą bo i tak nie idzie z nami

Trochę się zdziwiłam dlaczego Pedagog zostaje.Poszłam do pokoju po telefon i usiadłam na balkonie znajdującym się na korytarzu.Widziałam jak klasa wyszła z pensjonatu więc miałam święty spokój.

W oddali było widać miasto.
Cisza i spokój jak by nikogo nie było.
Oparłam się o balkon i patrzyłam na jezioro.

Pomyślałam skoro nie ma nikogo to mogę iść na pomost.

Położyłam się na plecach patrząc w gwiazdy.
Zamknęłam oczy i wsłuchiwałam się w odgłosy natury.Po chwili usłyszałam korki a obok mnie usiadła Pedagog.

-Dlaczego tu tak siedzisz?Nie czułaś się przypadkiem źle?

-Ja y...tak-Podniosłam się do pozycji siedzącej-Chciałabym Panią przeprosić za ten pocałunek.Nie chciałam aby tak wyszło,jest mi głupio

-Wybaczam ale twoje zachowanie było nie stosowne.Nie mogę mieć tak bliskiego kontaktu z uczniami

-Wiem

-Mam nadzieje,że to się nigdy nie powtórzy-Kobieta położyła swoją rękę na moje kolano

-Nigdy i jeszcze raz przepraszam

Położyłam się na plecy a ona obok mnie.

-Gwiazdy są takie piękne,jak byłam w twoim wieku uwielbiałam spędzać noce na spoglądaniu w niebo-Powiedziała

-Ja gdy patrzę w gwiazdy  zaczynam marzyć

Leżałyśmy tak dobrą godzinę.
Wróciłyśmy do pensjonatu aby zjeść kolacje.
Siedziałyśmy razem przy stoliku jedząc.

-Będzie Pani lecieć do Stanów?

-Wiesz co w tym roku raczej nie,być może mój mąż przyjedzie bo najprawdopodniej będzie nie wykłady w Polsce

-Jest Pani w stanie,z nim normalnie żyć?

-Nie ale nie mam wyjścia

Rozmawiałyśmy jeszcze trochę i poszłam do swojego pokoju.Natalia wróciła po 23.I odrazu położyła się spać,nie miałam co robić więc nie zostało mi nic innego jak zrobić to samo.

Pani Pedagog Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz