zamknięte powieki
nie odpowiada
niby śpi
nie rusza się
chyba nie słyszy
uwięziona w swoim świecie
w krainie wyobraźni
próbuję wyjść
próbuje znaleźć klucz do drzwi
a ja stoję i się przyglądam
jej twarzy
kącik ust wędruje w górę powodując
ze pojawia
się mała słodziutka zmarszczka na policzku
szkoda
że nie widzi tego co ja
takiego pięknego widoku
takiego dzieła
gdyby mogła zobaczyć świat moimi oczami
wstaje i dotykam swoimi ustami jej czoła
ostatni pocałunek
ostatnie pożegnanie
ostatni oddech
i mnie nie ma
już na zawsze
