Wchodząc do naszego przedziału przywitał mnie Draco oczywiście koszykiem
Gdzie ty tyle łazisz???-wykszyczał Draco
Ja nie...-oczywiście Draco musiał mi przerwać
Co nie,co nie? Słuchaj obiecałem ojcu że nie spuszcze ciebie z oczu a ty ciągle musisz robić mi na złość-krzyknoł łopiąc mnie za nadgarstek
Draco ja przepraszam- powiedziałam udając smutek bo tak na prawdę chciało mi się tak śmiać
Ej może przestaniecie się kłócić i się przebieszcie w szaty- powiedziała Pansy
Po przebraniu się w szaty dojechaliśmy do zamku jak wyszliśmy z Pociągu jakiś zarośnięty wielkolud zaczoł krzyczeć ,,pierwszoroczni pierwszoroczni do mnie" po jego słowach znalazłam się bliżej olbżyma
Sel Sel gdzie jesteś-rozległo się donośne wołanie Lissy
Tu Lissa- powiedziałam cicho i pomachałam do dziewczyny
O jesteś szukałam ciebie- powiedziała i stanęła koło mnie
Sel kto to jest?-zapytał Leo
A no tak zapomniałam was przedstawić Leo to jest Lissa Lissa to Leo- powiedziałam spokojnie
Hej- powiedział Leo
Halo teraz wy wsiadajcie do łodzi-powiedział olbrzym
Po jego słowach wsiedliśmy do łodzi ja siedziałam koło Lissy a za nami siedział Leo i jakiś typek.
Ten widok był niedzemski po prostu Łoł zamek był w moim stylu
Czarny i duży i oczywiście prze cudowny.
Ej Sel zakochałaś się w zamku?-zaśmiał się Leo
No pewnie że tak - prychnełam
Chwilę później dopłynęliśmy do Zamku przed zamkiem przywitała nas jakaś pani z tego co mówił mi Draco to ta pani to Minerwa bardzo upierdliwa i wymagająca
Weszliśmy do zamku za paniom profesor
Dzień dobr ,ży dzieci zapraszam was do Wielkiej sali na Ceremonię Przydziału - po tych słowach weszliśmy do Wielkiej Sali wszyscy staneli przy jakiejś dziwnej i wżytkiej czapce no z tego co wiem to to jest Tiara Przydziału nagle pani Minerwa zaczęła wywoływać imiona uczniów niektuży z nich tarwili do Slytherinu nagle pani profesor wywołała
Selena Oliwia Malfoi- nagle serce przestało mi bić podeszłam do tiary i jak mnie zobaczyła to od razu powiedziała Slytherin stuł ślizgonów zaczoł bić brawo a ją kąpletnie nie wiedziałam gdzie mam uśąść ale na szczęście spojżałam na Draco a on pokazał mi miejsce obok niego ja tylko podeszłam znudzona do brata uciadlam i potszyłam się w stuł nagle Minerwa wykszyczała
Lissandra Sofija Gryfindoor
Cała sala ucichła a do tiary podeszła Lissa
Usiadła na krześle i pani profesor założyła jej tiarę na głowę
Ciekawe- wykszyczała Tiara
Ty nie pasujesz do Gryfindooru- powiedziała
No to niech będzie Siytherin!
***
Mam nadzieję że rozdział się podobał 😉
P.S sorry za ortografię 😘
