🔥12🔥

155 14 2
                                    

Leżeli wtuleni w siebie, Namjoon co  jakiś czas spoglądał na chłopaka nie mógł uwierzyć, że byli razem w jednym łóżku.  Leżeli tak w milczeniu, w tej chwili słowa były zbędne. Chwilę milczenia przerwał Hoseok.

-Namjoonie- powiedział i popatrzył na rapera.

- Tak? 

- Kocham Cię, wiesz?

Namjoon nie odpowiedział, patrzył tyko w brązowe oczy chłopaka i po chwili złożył krótki pocałunek na jego ustach. Leżeli tak jeszcze jakiś czas. Gdy raper chciał wstać z łóżka, Hoseok chwycił go za rękę i przyciągnął do siebie jednocześnie przytulając.

-Namjoonie, nie wstawaj jeszcze, z tobą jest tak ciepło

- Za chwilkę wrócę- powiedział raper i wstał.

Po pięciu minutach wrócił do sypialni z tacką, na której leżało śniadanie zrobione specjalnie dla chłopaka. Gdy Hoseok zjadł posiłek przygotowany przez Namjoon'a, raper podzszedł do szafy i wyjął z niej swoją ulubioną, granatową bluzę i dał ją chłopakowi aby ten mógł się ubrać. Kiedy Hoseok poszedł do łazienki umyć się i przebrać, Namjoon ogarniał sypialnię. Później oboje zeszli do salonu, siedli na kanapie i zaczęli rozmawiać.

- Strasznie boli mnie tyłek hyung- powiedział chłopak po czym zaczął się śmiać.

- Sam chciałeś to zrobić więc teraz nie jęcz- odpowiedział raper i również zaczął się śmiać.

-No wiem, że chciałem ale nie wiedziałem, że aż tak będzie bolało mnie dupsko

- Jak tak strasznie boli cię tyłek to mogę ci go pomasować- w tej chwili raper zrobił minę pedofila i wyciągnął ręce w stronę pośladków chłopaka.

Namjoon zaczął go delikatnie szczypać, Hoseok wywyjał się na kanapie usiłując uciec od rąk rapera. Niestety nie przynosiło to rezultatów, Namjoon dalej go szczypał.

-AŁA NAMJOONIE TO BOLI 

-Hahaha przepraszam- powiedział i w tym samym czasie pocałował chłopaka.

- Najpierw mnie szczypiesz, a teraz całujesz? Tak się będziesz bawił? 

- Dokładnie tak- uśmiechnął się i znowu go pocałował.

Hoseok odepchnął Namjoon'a skrzyżował ręce na klatce piersiowej, wydął policzki i siadł obrażony.

- No już się tak nie denerwuj księżniczko- powiedział raper i przysunął się do chłopaka - taka fajna pupcia, a nawet poszczypać nie mogę?

-Pfff- Fuknął pod nosem chłopak 

- Skarbie, nie obrażaj się na mnie- gdy to mówił jeszcze bardziej zbliżył się do chłopaka,  kiedy już miał go pocałować w geście przeprosin, zadzwonił jego telefon.

Zobaczył na wyświetlacz, dzwonił Taehyung, Namjoon odebrał 

-NAMJOON, NIE WIEM CO ROBIĆ JIN...-w tym momencie połączenie się urwało, Namjoon próbował się dodzwonić lecz nikt nie odbierał.





I love you, you know? [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz