I love you, you know? [ZAKOŃCZONE]

🔥7🔥

Godzina 9 w dalszym ciągu wszyscy śpią rozjebani w różnych częściach mieszkania Namjoon'a. Jin leży w szafie, Tae od wczoraj ślini poduszkę, a Yoongi dalej leży na ziemi. Raper obudził się jako jedyny, obudził go cholerny ból głowy. Poszedł do kuchni zażyć coś przeciwbólowego. Kiedy ból trochę osłabł Namjoon postanowił zrobić chłopakom śniadanie, przygotował owsiankę i duży talerz kanapek.Zaparzył też kawę, zapach gorącego napoju rozniósł się po mieszkaniu co spowodowało, że Tae od razu się obudził jednocześnie przestając ślinić poduszkę. Lekko nieprzytomny doczłapał się do kuchni i usiadł obok przyjaciela.

-Namjoonie, co tu się wczoraj działo?- zapytał sennym głosem Taehyung.

-Ojj, szkoda gadać Taeś, s z k o d a g a d a ć.

-A gdzie jest Jin hyung?

-Prawdopodobnie dalej śpi najebany w mojej szafie.

Na chwilę przestali rozmawiać,aby napić się kawy. Namjoon zszedł z krzesła i udał się w kierunku swojej sypialni. Kiedy do niej wszedł zobaczył Jin'a, który w dalszym ciągu spał w szafie. Podszedł do przyjaciela, aby go obudzić.

-Ej Jin, wstawaj, zrobiłem jedzenie.

Gdy Jin usłyszał słowo "jedzenie" szybko otworzył oczy. Było to jego ulubione słowo. Niezdarnie wypełzł z szafy i poszedł za Namjoon'em do kuchni.
Jedyną osobą która w dalszym ciągu spała był Yoongi, spał zawsze, wszędzie i o każdej porze dlatego przyjaciele nazywali go leniwcem.
Tae patrząc na leżącego na ziemi przyjaciela wpadł na kolejny "genialny" pomysł. Podszedł do szafki, wyjął z niej miskę i napełnił ją wodą. Następnie stanął nad śpiącym Yoongi'm i wylał na niego wodę znajdującą się w misce.
Leniwiec oblany zimną wodą gwałtownie stanął na nogi, podniósł poduszkę, na której spał i jebnął nią Taehyung'a. Ten upadł na podłogę, a sprytny Yoongi wykorzystał okazję i rzucił się na przyjaciela leżącego na podłodze. Usiadł na nim okrakiem i zaczął łaskotać.
- Aaa hahaha przestań hahah Yoongi błagam DOŚĆ haha

Błagania Tae nic nie dały, przyjaciel dalej go męczył.

-Dobra już przestańcie się rżnąć- powiedział Jin patrząc na chłopaków.

Yoongi zszedł z Taehyung'a i pomógł mu wstać. Poszli do kuchni, aby zjeść śniadanie i wypić kawę.
Podczas posiłku wszyscy zaczęli rozmawiać o tym, co działo się wczorajszego dnia.

-No więc- powiedział Namjoon- Ty, Jin najebałeś się tak bardzo, że zasnąłeś w szafie.

- Nie możliwie, przecież mam mocną głowę- odpowiedział urażony Jin.

-Też myślałem że to nie możliwe, ale tak było. No to dalej, Tae, ty natomiast zacząłeś podrywać moją poduszkę. Pytałeś ją czy chce się z tobą zabawić, a kiedy "odpowiedziała" ci, że masz za małą papryczkę rozpłakałeś i po chwili zasnąłeś wtulony w swoją wybrankę.
Taehyung zrobił się czerwony, a pozostali zaczęli się śmiać, że nawet poduszka olała go z powodu małej papryczki. Kiedy skończyli się śmiać Namjoon kontynuował:

-Yoongi, ty schlałeś się tak bardzo, że nawet nie zareagowałeś gdy Tae zepchnął cię z kanapy, a ja wraz z Jin'em przeciągnęliśmy cię przez pół salonu i położyliśmy pod ścianą.

-Na pewno tak nie było Namjoonie- powiedzieli churem mężczyźni.

-Nie wierzycie mi? Dobra,to pokaże wam zdjęcia, które zrobiłem wam wczoraj w nocy.

Wyjął telefon i pokazał chłopakom te zdjęcia: