-Pocałujesz mnie?-otworzyłam oczy ze zdziwienia. To była ostatnia rzecz jaką bym się w tej chwili spodziewała. Pragnęłam tego. Zatrzymał się przy moim domu. Nie miałam pojęcia skąd miał adres. Teraz to było nieistotne. Moje serce biło jak oszalałe. Ze względu, że siedziałam na siedzeniu pasażera obok kierowcy to Issac miał łatwy dostęp do złożenia pocałunku na moich ustach. Na początku go nie odwzajemniłam ale prawie od razu to się zmieniło. Był bardzo delikatny. Trwaliśmy tak przez chwilę dopóki lekko się od niego odsunęłam. Nieśmiało się uśmiechnęłam i chwyciłam za klamkę wychodząc z samochodu i rzucając krótkie cześć. Chwilę mi zajęło zanim znalazłam klucze i weszłam do domu. Resztkami sił wzięłam prysznic i opadłam na łóżko. Byłam ciekawa czy był świadomy swojego czynu.
Do teraz pamiętam jego błękitne oczy wpatrujące się we mnie i
jego usta na moich. Były takie idealne.Co ja wyprawiam.
Nie mogę w taki sposób o nim myśleć.
Nie mogę przywiązać się do kogoś aby później go stracić tak samo jak z moimi najbliższymi.
Z moimi rozmyślaniami zasnęłam.
CZYTASZ
Story you'll love
RomanceHistoria młodej dziewczyny z przykrą przeszłością. Czy jest ktoś w stanie zburzyć mur, który wokół siebie zbudowała? Czy potrafi ona stworzyć z kimś normalną relację? Czy ktoś pokocha ją tak jak kochał ją ojciec? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz...