🍥Naruto🍥
Jadłaś sobie spokojnie ramen w Ichiraku a nagle z buta wjechał jakiś blondyn. Zamówił sobie ramen i usiadł obok ciebie. Jedną zupę zjadł w ciągu kilku sekund. Ciagle zamawiał kolejny ramen. Ciekawiło cię skąd ma tyle pieniędzy, żeby za to zapłacić. Okazało się, że jego nauczyciel zapłacił. Przy okazji ciągle do ciebie gadał.💢Sasuke💢
Hokage-sama wysłał cię na misje z pewnym czarnowłosym (?) chłopakiem. Z tego co słyszałaś to był on dość przystojny. Gdy spotkaliście się przy bramie przekonałaś się, że naprawdę był ładny.📙Kakashi📙
Przechodziłaś sobie obok sklepu z książkami. Nagle zauważyłaś jakiegoś szarowłosego gościa przy szybie. Ten odkleił twarz i spojrzał na ciebie. W tym momencie zrozumiałaś, że był to sam Kakashi Hatake! Nie sądziłaś, że to co ci mówił Naruto to prawda-czyli wieczna miłość kopiującego do zboczonych książek..✏Sai✏
Siedziałaś sobie na trawie i oglądałaś zachód słońca. Lubiłaś to. Czułaś się wolna.-piękny widok.. Pozwól, że to narysuję-odezwał się ktoś za tobą
Skinęłaś głową i się uśmiechnęłaś. Czarnowłosy chłopak wygladał niewinnie i uroczo. Minęły z cztery minuty a ten pokazał ci gotowy rysunek. Był przepiękny. Gdzieś ujrzałaś podpis tego artysty. Ładnie brzmiała nazwa Sai. Ciekawiło cię czy ma tak na imię czy to pseudonim.
💤Shikamaru💤
Czekałaś na korytarzu akademi na zajęcia. Okazało się, że Iruka-sensei się spóźni. Zaczęłaś się denerwować. Pisk dziewczyn na widok Sasuke, ciągłe przechwalanie Kiby i Naruto, oraz "niezauważalna" miłość Hinaty do blondyna, było takie wkurzające.-ale to czekanie jest upierdliwe.. -mruknął jakiś chłopak siedzący obok ciebie
Kojarzyłaś go z tego, że spał na lekcjach. Miał również charakterystyczną nastroszoną kitkę. Nagle czarnooki spojrzał na ciebie. Uniosłas brew a on swoje zmarszczył. Patrzyliście na siebie w milczeniu. Wreszcie ten zaczał.
- lubisz grać w shogi? -mruknął
🐶Kiba🐶
Miałaś najgorszy dzień w swoim życiu. Rano poparzyłaś się herbatą, później jakiś grubas wykupił ostatnią paczkę twoich ulubionych chipsów a teraz jakiś pies wepchnął cię do wody. Wreszcie podbiegł do ciebie właściciel psa.-Gomene, Gomene Gomene! Akamaru ty niedobry psiaku! Patrz co zrobiłeś... Taka piękna dziewczyna ma przez ciebie mokre ciuchy! Ty zły.. -zaczął mówić do psa
Na twoich policzkach pojawił się lekki róż. Szatyn wreszcie podał ci rękę. Jego imię ci się strasznie spodobało. Brzmiało ono Kiba. Zaczęliście razem chodzić po parku. I w taki sposób najgorszy dzień w twoim życiu stał się jednym z lepszych.
👀Neji 👀
Trenowałaś z Hinatą na dworze. Powiedziała ci, że przyjdzie jakiś jej kuzyn do pomocy. Nie byłaś zachwycona tym faktem, bo przecież jesteś najsilniejszą kunoichi w wiosce liścia! Zrobiłyście sobie krótką przerwę. Nagle Hinata uśmiechnęła się.-Kon'nichiwa Neji-szepnęła
-witajcie. Czyli to jest ta cała (twoje imię)? Ciekawe czy naprawdę jesteś taka silna-powiedział lodowato
-chcesz się przekonać? -zapytałaś drwiąco
🔧Kankurō🔧
Złożyłaś raport z ostatniej misji i poszłaś go zanieść do Kazekage. Czerwonowłosy zatrzymał cię i powiedział, że musisz mu pomóc. Nagle drzwi do gabinetu otworzyły się. Wszedł gościu w czarnym "płaszczu". Miał on pomalowaną twarz a w ręku trzymał młotek. Za nim stała blondynka ale zaraz wyszła. Mina chłopaka mówiła wszystko-nie był zachwycony pobytem tutaj.-o Kankurō! Nareszcie jesteś.. Razem z tą oto tu dziewczyną musicie zrobić dla mnie kilka lalek. -mruknął zadowolony
⏳Gaara⏳
Cóż no.. Spotkałaś go w sklepie z kaktusami. Przez jakąś godzinę próbował wybrać najwspanialszego ale jakoś nic mu się nie podobało. Nagle ty jako znawczyni kaktusów pokazałaś mu idealnie zielonego... Z czapeczką na głowie! Był zachwycony. Następnie zaprosił cię na kawę by ci podziękować.💣Deidara 💣
Stałaś w kolejce w sklepie. Nagle przed ciebie wepchnęła się jakaś kobieta.-proszę Pani... Tam jest kolejka-wskazałaś na koniec
-pani? -odwrócił.. Się- mi też nie chce sie tu stać! Mam pomysł-krzyknął
Nagle rozległ się wybuch. Dym miał różne kolory. Blondynk.. Blondyn zachwycał się tym wszystkim. Wiedziałaś, że to był najdziwniejszy dzień z twoim życiu.
💅Itachi💅
Siedziałaś sobie na plaży. Było ciepło. Woda jak zwykle była lodowata. Słońce raziło cię w twarz. Byłaś głodna. Poczułaś nagle jakiś przyjemny zapach. W tej samej chwili usłyszałaś głos ratowników. Obejrzałaś się i zobaczyłaś czarnowłosego chłopaka,... Który rozpalił ognisko na plaży i i i.. smażył(?) jajecznice ze szczypiorkiem. Wszyscy, którzy mieli coś przeciwko, w mgnieniu oka znikali z plaży. Szybko odwróciłaś się i zaczęłaś pakować. Nagle wyczułaś chakre tego gościa.-chcesz troche? -zapytał z lenny facem
👓Kabuto 👓
Szłaś sobie polaną w ciepły dzionek. Miałaś się spotkać z (imie twojego przyjaciela). Nagle poczułaś, coś na nodze. Szybko spojrzałaś w dół. Był to wąż. Zaczęłaś krzyczeć i machać nogą. Wreszcie wąż zszedł(?) z ciebie.-widze, że mój wężyk cie polubił-zaśmiał się jakiś szarowłosy okularnik
-nie śmiej się! Mam nadzieje, że mnie nie ukąsił -mruknęłaś się
-kąsi tylko tych, których nie lubi... Czyli na pewno nie ciebie. Tak w ogóle jestem Kabuto-mówiąc to oblizał się
- a teraz wybacz, muszę iść do Lorda Oro - uśmiechnął się i zniknął
Gość specjalny:
📝Iruka 📝
Byłaś nową nauczycielką w akademi. Na twojej pierwszej lekcji ktoś wbił. Był to szatyn z nastroszoną kitka. Przez chwilę zastanawiałaś się czy to nie ojciec tego całego Shikamaru ale nie. Szatyn powiedział, że musi wziąć jakieś papiery z biurka. Gdy mu je podawałaś, kilka kartek spadło na podłogę. Oboje zaczęliście je podnosić i jakoś przez przypadek zderzyliście się czołami...
CZYTASZ
━naruto ❛PREFERENCJE❜
Randomno taki troche cringe, ale ludzie to czytali/czytają, więc x d o kurwa, 100k wyświetleń, dziękuję! Twoje przygody z chłopakami z Naruto :* Z A K O Ń C Z O N E •Pisane dość amatorsko, dużo błędów, głupi humor. Wybaczcie. •Postacie należą do Masashi...