_1_

2K 117 81
                                    

Stałam wraz z moim bratem Eddem przed jego domem, przeprowadziłam się do niego ponieważ nie chciałam mieszkać w domu rodzinnym całe życie zresztą mam 19 lat a Edd 20.
Zielonek powiedział że ma trzech współlokatorów więc bałam się że mnie nie zaakceptują, co prawda Edd mi o nich dużo mówił ale do niczego nie byłam pewna. W końcu weszliśmy do domu, Edd zamknął drzwi od domu i spojrzał w stronę chłopaków którzy oglądali telewizję.
- Ehhh.. Chłopaki, przyprowadziłem tutaj  moją siostre która będzie z nami mieszkać.

Nagle wszyscy się odwrócili

- To ta której wczoraj przenosiłeś walizki do jej ,,Pokoju" ? -Spytał chłopak który miał czarne oczy i włosy które wyglądały trochę jak kolce.
- Tom. Przestań być niegrzeczny. - powiedział Edd trochę zdenerwowany.
Natomiast ,,Rudy" od razu wstał z kanapy i podszedł do mnie tuląc mnie.
- Cześć jestem Matt! - mówiąc to uniósł mnie w powietrzu a potem postawił na ziemię.
- Miło poznać jestem [T.I]

Kolejny chłopak miał dwa ,,rogi lub uszy kota" z włosów oraz szare oczy i czerwoną bluze, Edd mówił żebym lepiej nie zostawała z nim ,,sam na sam".

- Jestem Tord ale możesz na mnie mówić spełnienie twoich snów ~
- Aha.. fajnie a ja [T.I]

Zignorowałam go, widać było że był zboczony na pierwszy rzut oka.
Rozejrzałam się po pokoju, był to średniej wielkości salon a zaraz koło salonu była kuchnia. Chociaż mieszkają tu sami chłopcy trzeba przyznać że porządek tu mają. Zauważyłam że wszyscy siedzą na kanapie i mają mnie gdzieś, trudno. Pomyślałam i poszłam do swojego pokoju o którym Edd również mi wcześniej mówił. Pokój miał jasno niebieskie ściany, jedno łóżko, biurko, szafe oraz komodę.
Położyłam się na łóżku by odpocząć, zastanawiałam się jak będzie tu się żyło i czy nie będę utrudnieniem dla nich
Po 15 minutach zasnęłam.

Gdy się obudziłam była około 17.38.
Wstałam i rozpakowałam walizki, ubrania poskładałam i dałam porządnie do szafy a różne inne rzeczy dałam byle gdzie byle by były gdzieś.
Usłyszałam na dole huk więc szybko zeszłam na dół, to był Ringo który rozwalił wazon.
Dziwne było to że nikogo tu nie było, po chwili usłyszałam czyjąś gitarę. Edd nigdy nie mówił że ktoś z jego przyjaciół umie grać na gitarze, kierowałam się za dźwiękiem gitary okazało się że dźwięk pochodził zza drzwi do pokoju Czarno-okiego. Nie chciałam przeszkadzać w graniu na gitarze więc nastawiłam ucho i się wsłuchałam w piosenkę, nie zauważyłam że drzwi były lekko uchylone więc jak się o nie oparłam skończyło się tym że ,,wpadłam" do pokoju Toma.
Jeż (xD) natychmiastowo przerwał granie i spojrzał na mnie obojętnym wzrokiem ale ostatecznie odłożył gitarę i pomógł mi wstać.
- Co ty tu robisz? -Spytał chłopak.
- Usłyszałam dźwięk gitary więc postanowiłam zobaczyć kto tak pięknie gra. - Powiedziałam i nie zdołałam spojrzeć na niego więc patrzyłam na swoje stopy.
- Wiesz że nie powinnaś wtrącać nosa w nie swoje sprawy i czyny? -Spytał trochę zdenerwowany.
- Wiem.

Po moim ostatnim zdaniu trochę złagodniał i znów usiadł na łóżku, nie wiem jakim cudem ale spojrzałam na niego. On wskazał ręką że mogę usiąść koło niego więc usiadłam.
Chłopak zaczął grać na gitarze a ja mogłam nareszcie normalnie usłyszeć ten piękny dźwięk gitary, gdy chłopak skończył spojrzał na mnie a ja na niego.
- A ty umiesz grać na gitarze? -Spytał.
- No niestety nie.
- Jak chcesz mogę Cię nauczyć.
- Serio?
- Nie kurwa na niby.
- Dzięki!

Wiedziałam że jego ostatnie zdanie było sarkazmem więc je zignorowałam i go lekko przytuliłam przez co Czarno oki trochę się zarumienił.
Potem zaczęłam się uczyć.
- Jesteś lewo ręczna czy prawo? -Spytał.
- Jestem [lewo/prawo] ręczna. - Powiedziałam a on westchnął.
- Daj [lewą/prawą] i oprzyj o gitarę tam gdzie są struny a drugą tam gdzie jest szyjka gitary i... również struny.

Zrobiłam tak jak kazał i spojrzałam na niego, on siedział za mną i trzymał moje ręce. Ustawił moje palce  a ja drugą ręką lekko poszarpałam za struny na co wydobył się ładny dźwięk.
Tom uczył mnie ponad godzinę i umiałam już zagrać pewną łatwą piosenkę, naszą naukę przerwał mój brat wołający na kolację.


|To coś było 2 miesiące w moich notatkach więc będę pisać continue ale... spokojnie reszte też dokończę :3|

To dla ciebie pragnę żyć - Tom x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz