To dla ciebie pragnę żyć - Tom x Reader

_3_

Minął już miesiąc od kiedy mieszkam z chłopakami wiem o nich dużo ale najwięcej o moim bracie Eddzie... niestety lub stety najmniej wiem o Tomie... wszystko chowa i nie okazuje... Pamiętam jednak jak nauczył mnie grać na gitarze czasami nadal tak robi. Dzięki niemu umiem zagrać na gitarze ponad sześć piosenek aktualnie leżę na kanapie w salonie a chłopaki grają w uno.. wszyscy oprócz Toma.. ja oglądałam nudną telewizję po chwili jednak zdecydowałam - Idę do Toma chłopaki - oznajmiłam.

- Żebym tylko nie słyszał jęków - zażartował Tord.. jego żarty nigdy nie były śmieszne raczej zboczone.. jednak czułam nad Tordem i Tomem rywalizacje.. ale o co tego nie wiem...

- Haha.. to żałosne Tord.. dobra bye..

Poszłam do góry i lekko uchyliłam drzwi do pokoju Toma akurat spał.. był bardzo uroczy jak spał co zaobserwowałam już wcześniej.. miał wtedy lekko uśmiechniętą minkę i nie wiem czemu przytulał się do poduszki.. ciekawe czy jakbym się położyła tam zamiast poduszki.. to też by mnie przytulał czy raczej zaczął wyzywać. Podeszłam do niego i usiadłam koło niego na łóżku, W pewnym momencie straciłam równowagę i na niego wpadłam... Natychmiast się obudził.

- [T.I]?! Co ty robisz?!

- Mogła bym zadać to samo pytanie gdybym znała odpowiedź.

Ja byłam nad nim a on pode mną.. widziałam rumieńce na jego twarzy ale też lekkie zdenerwowanie... nic dziwnego bo przecież dopiero wstał. Wstałam z niego i zorientowałam się że śpi w samych.. bokserkach..

- Żartujesz sobie? chłopcy nie grzeją w piecu a ja codziennie marznę a tobie tak gorąco?!

- Z przyzwyczajenia.. - powiedział ubierając się na co odwróciłam wzrok i patrzyłam w ścianę.. byłam burakiem.. a z drugiej strony dowiedziałam się kolejnej rzeczy o nim.. śpi w samych bokserkach.. i jest taki KOCHANY :3 Czekaj co?! [T.I] Nie myśl o takich rzeczach on jest uroczy! nie kochany! a zresztą... pewnie nie odwzajemni moich uczuć. Gdy Tom był ubrany patrzył na mnie.. chyba moje myśli trwały wiecznie bo Czarno oki zaczął machać ręką przed moimi oczyma...

- T-tak!! TOM! mocniej!!

- Czekaj co? - spytał Tom patrząc na mnie a ja spaliłam buraka... tak to jest gdy.. już myśli się o jakiś pornosach zamiast o życiu...

- Hehe.. nic..? - powiedziałam bezwładnie drapiąc się po karku.

- Kiepska wymówka.. a po za tym wiesz że myślałaś z pięć minut?

- Nie wiedziałam że jestem dla ciebie taka ważna że odliczasz mi czas... - powiedziałam z uśmiechem.

- Mówiłem ogólnie!

- Dobrze już dobrze.. - powiedziałam z grymasem na twarzy.. i razem wyszliśmy z pokoju po tej dziwnej sytuacji.

^ Yeyey ^