To dla ciebie pragnę żyć - Tom x Reader

_8_

*Miesiąc potem*

P.o.v Edd

Dopiero co ileś tam miesięcy temu [T.I] tu przyjechała a już zachowuje się jakby była tutaj od zawsze i my też tak się wobec niej zachowujemy, nic się nie zmieniło prócz tego że pomiędzy Tomem a Tordem jest rywalizacja o moją siostrę normalnie biją się jak psy. Jednak twierdzę że oby dwoje mają równe szanse. Aktualnie jest już jesień liście z drzew pospadały więc moja siostra i Matt aktualnie ,,tarzają" się w liściach i śmieją jak idioci.

- Na tyle Cię stać Matthew!? - wypaliła [T.I] i rzuciła liściami w Matta śmiejąc się, za co Matt się odwdzięczył.

- Haha! - Matt rzucił w nią bardzo dużą ilością liści a następnie się na nią rzucił, śmiali się jakby byli bratnimi duszami.

Odwrociłem się w stronę Toma i Torda którzy patrzyli na siebie ,,z pod byka"

- Oj ta rywalizacja wam nie wyjdzie. - powiedziałem.

- Co? -powiedzieli razem.

- Jest zajęta

- przez kogo?! -spytał Tom.

- Uduszę tego kogoś! - warknął Tord.

- Przez Matta. - zażartowałem wskazując na moją siostrę i ,,rudego", Tom przewalił oczami i dopił swojego Smirnoffa natomiast Tord znowu zaczął czytać swoje Hentai. Niestety po chwili zaczęło padać i wszyscy zrobiliśmy ewakuację do domu

- Nieźle leje - powiedziała [T.I] patrząc przez okno.

Jednak nikt jej nie odpowiedział bo wszyscy byli zajęci czymś na przykład ja gotowaniem kolacji.

P.o.v Ty

Patrzyłam przez okno znudzona, postanowiłam pójść do swojego pokoju posłuchać muzyki. Gdy szłam po schodach poślizgnęłam się ale nie spadłam bo złapał mnie Tom.

- Nie wiedziałem że aż spadasz w moje ramiona - zażartował z uśmiechem który ja odwzajemniłam z cichym śmiechem.

- Bez ciebie Ananasie już bym miała zjebany kręg szyjny czy coś. - powiedziałam a on podniósł mnie na barana i dostarczył do mojego pokoju jak chciałam. Gdy miał wyjść szybko go zatrzymałam.

- Tom! Zostań tu chwilkę!

Czarno oki usiadł na moim łóżku a ja go przytuliłam.