[jedenaście]

11K 756 78
                                    

~Olivia

Zsunęłam się z łóżka i wzięłam telefon do ręki. Była 9 rano. Podczas ponownego położenia się i przykrycia kołdrą kilka stęknięć wydobyło się z moich ust. Zamknęłam oczy i starałam się myśleć o czymś przyjemnym co pozwoliło mi zasnąć.

Obudziłam się 2 godziny później w tej samej pozycji. Wzięłam telefon do ręki i odczytałam nowego smsa od Jessica’i.

‘Hejja! Przyjdziesz dzisiaj do mnie? Wyślę ci adres więc przyjdź jak będziesz chciała. Będą też chłopcy x’

Odpisałam mówiąc że będę za około 20 minut. Luke na pewno będzie więc definitywnie idę. Nie mogę się też doczekać żeby zobaczyć Calum’a, Michael’a i Ashton’a gdyż nie widziałam ich już przez jakiś czas.

Wstałam i postanowiłam wziąć prysznic. Letnia (lukewarm xdd) woda spływała po moim ciele. Umyłam włosy truskawkowym szamponem a potem resztę ciała. Cała łazienka wypełniła się przepięknym zapachem truskawek. Wyszorowałam nadgarstki żeby blizny były mniej widoczne. Troszkę wyblakły ale nadal można było je łatwo zauważyć. Wyszłam spod prysznica, owinęłam się ręcznikiem i  wytarłam włosy.

Przeszłam przez cały proces suszenia włosów i ubrałam się, obie te czynności były frustrujące. Nienawidzę przygotowywać się do wyjścia. Wolała bym cały dzień przeleżeć w łóżku. Ale to była Jessica… Więc musiałam.

Nałożyłam bransoletki na nadgarstki. Mojej matki niebyło w domu bo wyjechała ‘gdzieś daleko’. Jej wczorajsze słowa rozbrzmiewały w mojej głowie.

Jutro wyjeżdżam gdzieś zdala od twojej brudnej dupy! Ale wracam niedługo więc na nic nie licz. Praktycznie wysyczała do mnie te słowa przed popchnięciem mnie na podłogę.

Zamknęłam drzwi i udałam się do domu Jess który znajdował się 10 minut drogi od mojego. Słuchawki wisiały luźno z moich uszu podczas gdy leciała z nich piosenka Of Mice & Men Second & Sebring. Stałam już przed czerwonymi drzwiami z numerem 36. To pewnie był dom Jessica’i. Tak było napisane w smsie który wysłała mi dziewczyna. Włożyłam dłoń do kieszeni i wyjęłam telefon. Sprawdziłam adres, tak to był jej dom.

Lekko zapukałam do drzwi. Słabo słyszałam głosy dochodzące z wewnątrz.

‘’Jessica! Ktoś jest pod drzwiami!’’ usłyszałam krzyk Calum’a. Drzwi po chwili się otworzyły i ujrzałam w nich uśmiechniętą twarz Jess.

‘’Hej Oli! Wejdź,’’  wpuściła mnie do środka, zdjęłam buty.

Zanim zdążyłam zdjąć płaszcz ktoś podniósł mnie i obkręcił dookoła.

‘’Oliviaaaaa! Jesteś!’’ Calum  owinął swoje ręce wokół mnie i zamknął w przyjacielskim uścisku.

‘’Ekhem, Calum co robisz?’’ Luke stanął za nami próbując imitować kaszel. Zachichotałam.

‘’Chodź tutaj,’’ powiedział otwierając ręce. Wydostałam się z uścisku Calum’a i pobiegłam do Lucas’a. Trzymając twarz przy jego klatce piersiowej poczułam jego niesamowity zapach.

‘’2 uściski jednego dnia! Wow!’’ Uśmiechnęłam się do Calum’a i Luke’a.

Ktoś z salonu, wypuścił z rąk kontroler i podbiegł do mnie. Jego różowe włosy rozwiały się na moją twarz.

‘’Ow Mikey puść mnie, dusisz mnie!’’ Michael zamknął mnie w bardzo mocnym uścisku. Po nim pojawił się Ashton który owinął ręce wokół naszej dwójki. Luke, Calum i Jessica powtórzyli poczynania Ashton’a i wszyscy staliśmy w grupowym uścisku w środku holu. Wszyscy po chwili się puściliśmy i zaczęliśmy się śmiać jak osły. Potem wszyscy wypchaliśmy swoje budzie pizzą , zdecydowaliśmy obejrzeć film.

She Sleeps Alone ✖ Hemmings by galaxyhemmoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz