Użytkownik James Moriarty utworzył chat z użytkownikiem Sebastian Moran.
James Moriarty: Mój przyjacielu...
Sebastian Moran: byłeś mi naprawdę bliski
James Moriarty: Mój przyjacielu...
Sebastian Moran: byłeś mi jak brat
James Moriarty: Dobra. KONIEC.
Sebastian Moran: chciałem być...
James Moriarty: MARYNARZEM!
James Moriarty: Naprawdę koniec. Musimy porozmawiać o czymś ważnym
Sebastian Moran zmienił nazwę użytkownika James Moriarty na Jim Moriarty.
Jim Moriarty: Ooo, dzięki. KC
Sebastian Moran: nmzc
Jim Moriarty: Wracając do meritum sprawy.
Sebastian Moran: MerItUm.
Sebastian Moran: nie wiem nawet, co to znaczy.
Sebastian Moran: pamiętaj, że Ty tu jesteś mózgiem, a ja mięśniem. jestem takim Twoim Watsonem.
Jim Moriarty: Watson i mięśnie XD
Sebastian Moran: zdziwiłbyś się...
Jim Moriarty: Chcesz mi o czymś powiedzieć?
Sebastian Moran: może
Jim Moriarty: Nie zbaczajmy z tematu. Chciałem z Tobą pomówić o czymś bardzo ważnym .
Sebastian Moran: skończyły Ci się orbitki truskawkowe???
Jim Moriarty: Szlag by to.
Jim Moriarty: Masz rację...
Jim Moriarty: Ale teraz nie o tym. Chciałem po prostu zaznaczyć, że j a żyję i Sherlock też. Nie wiem jak do tego doszło. Pewnie, chodzi o to, że mój drogi przyjaciel Moran, zamiast pomóc mi w ostatecznej grze, pojechał sobie na wakacje na Florydę.
Sebastian Moran: okej. zaczyna się zwalanie winy na biednego Sebixa.
Jim Moriarty: Eh, no dobra, już nie ważne. Teraz najważniejsze jest to, by Sherlock umarł. Znowu.
Sebastian Moran: a powiesz mi jak to jest, że Ty przeżyłeś?
Jim Moriarty: Gdybyś się nie bawił na Florydzie, kiedy ja ciężko pracowałem mózgiem, to wtajemniczyłbym Cię w plan.
Sebastian Moran zmienił swoją nazwę na Pinky.
Sebastian Moran zmienił nazwę użytkownika Jim Moriarty na Brain.
Pinky: The Pinky, the Pinky and the Brain, Brain, Brain.
Brain:...
Pinky: No co? nie oglądałeś tej bajki?
Brain: W tym czasie pewnie leciał Reksio, więc nie.
Pinky: Oh, men. kto normalny ogląda Reksia?
Brain: Dziecko, które się wychowało na rosyjskiej wsi.
Brain: I Reksio był fajny.
Brain: Nie, nie zmieniaj mi nazwy na Reksio.
Pinky: as you wish
Brain: Mam nadzieję, że wyłapałeś konkluzję mojego wcześniejszego wywodu.
Pinky: KonKLuzJe.
Brain: ...
Brain: Masz wracać do Londynu w trybie natychmiastowym i podbić ze mną świat!!!!!!
Pinky: Tak jest Mózgu!!!!!!
Pinky: chodźmy podbić świat!!!!
Brain: TAAAAK!
Brain: I jeszcze jedno. Musisz zrekrutować takiego jednego fizyka. Myślę, że jego pomoc może nam się bardzo przydać.
Brain: Nazywa się Philip Anderson. Życzę szczęścia.
Użytkownik Brain opuścił chat.
Użytkownik Philip Anderson został dodany do chatu przez użytkownika Pinky.
Philip Anderson: kim jesteś
Pinky: postacią z kreskówki. Nie widać?
Philip Anderson: faktycznie XDDD
Pinky: nie wiedziałem, że fizycy oglądają bajki. chyba się dogadamy.
Philip Anderson: lubie zadziwiać ludzi
Pinky: a czytałeś komiksy z Adventure Time? ja to je sobie zabrałem do Afganistanu XD
Philip Anderson: no raczej, ziomek, kocham to.
Pinky: kc
Pinky: ale w sumie to mam do ciebie interes.
Philip Anderson: zamieniam się w ucho
Pinky: XDDD
Pinky: słyszałem, że walczysz z Sherlockiem.
Philip Anderson: co ty to moja sis
Pinky: fuck. no to Jim mnie zabije.
Philip Anderson: jim moriarty?
Pinky: tsaa :/
Pinky: a gdybym Ci zapłacił, zdradziłbyś Sherlocka?
Philip Anderson: w sumie...
Philip Anderson: ludzie płacą mi w informacjach
Pinky: No to luz. my mamy dużo informacji.
Philip Anderson: chce wiedzieć jak moriarty zmartwychwstał i mieć 5 min rozmowy z Sherlockiem bez świadków ani kamer
Pinky: da się zrobić. lecę powiedzieć Jimowi.
Użytkownik Pinky opuścił chat.
a/n KTO SIĘ CIESZY Z POJAWIENIA SIĘ SEBY?

YOU ARE READING
Sherlock Chat
HumorSherlock wszelkimi sposobami próbuje zatrzymać Johna na Baker Street. Anderson poznał wszystkie tajemnice wszechświata, oprócz tej, na której zależy mu najbardziej. Greg i Mycroft są znani w całym Londynie ze swych liczny dram. Jim Moriarty powraca...