Użytkownik John Watson utworzył chat z użytkownikami Sherlock Holmes, Mary Morstan, Greg Lestrade, Mycroft Holmes, Molly Hooper i Philip Anderson.
John Watson: Wiem, że nie wszyscy z Was chcieliby przebywać w jedynym pomieszczeniu, więc uznałem że najlepiej oznajmić Wam to tutaj.
Sherlock Holmes: John się ponownie do mnie wprowadza. SH
Greg Lestrade: Gratulacje! Wiedziałem że w końcu do tego dojdzie
Molly Hooper: ...
John Watson: SHERLOCK!
John Watson: Nie, nie wprowadzam się do niego. Wręcz przeciwnie. Oświadczyłem się Mary i bierzemy ślub. Chciałem żebyście wszyscy się na nim pojawili.
Molly Hooper: :)
Philip Anderson: fajno
Philip Anderson: a moge wziąć sebę? Pls
John Watson: Anderson? Co ty tutaj robisz?
Philip Anderson: zaprosiłeś mnie do chatu?
John Watson: Sorry, pomyłka.
Użytkownik John Watson wyrzucił użytkownika Philip Anderson z chatu.
Sherlock Holmes: John, to było niemiłe. Odkąd jesteś z Mary zmieniłeś się na gorsze. SH
Mary Morstan: To przez ciebie jest takim gburem...
John Watson: Uważacie że jestem gburem?
Greg Lestrade: No nie takim jak Mycroft, no ale... trochę.
Mycroft Holmes: Mnie nikt nie pobije, sorry. Ale zaimponowałeś mi, kiedy powiedziałeś tej jednej policjantce żeby poszła na drzewo prostować banany.
Mary Morstan: nooo
Mary Morstan: to było bardzo dojrzałe
John Watson: Byłem pijany...
Mary Morstan: John, my wracaliśmy z kolacji. wypiłeś dwa kieliszki wina
John Watson: Było tam duże stężenie alkoholu. A Donovan dowaliła się wtedy o jakąś pierdołę. Prawda, Greg?
Greg Lestrade: Ukradłeś czerstwy chleb spod piekarni i rzucałeś nim w gołębie...
John Watson: Ale nikomu nie zrobiłem krzywdy.
Greg Lestrade: Trafiłeś bułką w staruszkę. Dlatego Donovan cię zgarnęła.
Sherlock Holmes: Co za historia, dlaczego poznaję ją dopiero teraz? XDDD SH
John Watson: Nie mogę z wami
Mary Morstan: No już, już, John. Tylko sobie wspominamy
John Watson: - . -
Mycroft Holmes: Wracając do ślubu. Czy mogę iść z osobą towarzyszącą?
Greg Lestrade: Z kim byś niby poszedł XDDD?
Mycroft Holmes: Z Luną_Hiddleston
Greg Lestrade: COOOOOOOOOOOOOOOOO?
Mycroft Holmes: Moja dziewczyna, czy coś. Tak słyszałem
Greg Lestrade: HALO! WSZYSCY! ROBIĘ NABÓR NA MOJĄ NOWĄ DZIEWCZYNĘ
Greg Lestrade: Molly, jesteś zainteresowana?
Molly Hooper: Mam chłopaka...
Sherlock Holmes: co? SH
Sherlock Holmes: Gej czy kryminalista? SH
Molly Hooper: Cosplayer.
Sherlock Holmes: Najgorzej :/ SH
Greg Lestrade: Dobra, nie to nie. Poszukam dziewczyny gdzie indziej.
Użytkownik Greg Lestrade opuścił chat.
John Watson: Marzyła mi się normalna, cywilizowana rozmowa.
Sherlock Holmes: Trzeba było nie zapraszać Mycrofta. SH
Mycroft Holmes: W ogóle po co mnie zapraszasz na swój ślub XD? Myślałem, że mnie nie lubisz.
John Watson: W sumie to ciebie też dodałem do chatu przez przypadek, ale bałem się ciebie wyrzucić...
Mycroft Holmes:...
Mycroft Holmes: Dzięki za szczerość.
Użytkownik Mycroft Holmes opuścił chat.
Mary Morstan: Molly mam nadzieję że przynajmniej ty przyjdziesz.
Molly Hooper: Jasne, że będę :) ale teraz muszę już spadać, cześć
Użytkownik Molly Hooper opuściła chat.
Mary Morstan: ja też idę, kuzynka do mnie dzwoni, widzimy się w domu, John.
Użytkownik Mary Morstan opuściła chat.
John Watson: Sherlock. Teraz mam sprawę do Ciebie. Zostaniesz świadkiem na moim ślubie?
5 minut później.
John Watson: Halo? Sherlock?
10 minut później.
Sherlock Holmes: Dlaczego? SH
John Watson: Nie spodziewałem się takiej reakcji.
John Watson: Wiesz co? Jesteś teraz w domu? To może do ciebie przyjdę i porozmawiamy.
Sherlock Holmes: Mi casa es su casa. SH
Użytkownicy John Watson i Sherlock Holmes opuścili chat.
a/n Sorry, Lun, za wprowadzenie Cię do chatu, ale przypomniał mi się jeden twój komentarz o Mycu XD JAk coś mogę Cię usunąć. Ale wtedy Mycowi będzie smutno.

YOU ARE READING
Sherlock Chat
UmorismoSherlock wszelkimi sposobami próbuje zatrzymać Johna na Baker Street. Anderson poznał wszystkie tajemnice wszechświata, oprócz tej, na której zależy mu najbardziej. Greg i Mycroft są znani w całym Londynie ze swych liczny dram. Jim Moriarty powraca...