TaylorS: Dlaczego ty mi to robisz?!
TaylorS: Nie. Ignoruj. Mnie. !!
TaylorS: Harry!
HarryS: Ile razy mam ci jeszcze powtarzać, abyś dała w końcu spokój?!
TaylorS: Tyle, aż w kóncu zostawisz swoją dziwkę!
HarryS: Cały czas to robię, ale nie chcesz sama się odwalić.
TaylorS: Wiesz dobrze, że miałam na myśli Lewisa!
HarryS: Mój chłopak nie jest dziwką! Odpierdol się od niego, kurwa!
TaylorS: Albo go zostawisz, albo zniszcze mu i tobie życie!
HarryS: Po moim trupie.
TaylorS: Czy ty nie widzisz, że ten twój cały Louis, to jedno wielkie GÓWNO?! On na ciebie nie zasługuje!
HarryS: ZAMKNIJ SIĘ, SZMATO!
HarryS: Nigdy, kurwa, więcej nie chcę czytać, słyszeć jak wyzywasz Louisa. W końcu się wkurwie i ci naprawdę przyjebie!
TaylorS: Pilnuj się lepiej, Styles. Jeszcze będziesz mój. Mogę ci pomóc, Harry. Nie bądź chory!
HarryS: Jedyną osobą, która jest tu chora, to tylko TY.
TaylorS: Jeszcze będziesz tego żałował.
TaylorS: A szczególnie wtedy, gdy to małe ścierwo dowie się o twoim sekrecie:)
HarryS: Nie zrobisz tego.
TaylorS: Zobaczymy.
TaylorS: :)
CZYTASZ
LET ME DIE, DARLING✔
Fanfiction✔《PIERWSZA CZĘŚĆ》✔ Larry//Ziam//Ned//Jerrie//Muke?Lashton? •Instagram•