2

19 1 0
                                    

Była to Wiktoria Moja najlepsza kuzynka która wyjechała do Londynu na studia podyplomowe.

W: Hej Adrian!
A: Hej Wikuś!!
W: To co idziemy na lody do naszej ulubionej lodziarni?
A: No chętnie bym poszedł ale jestem umówiony sorrki
W: Okii  to innym razem,  i tak zatrzymuje się tu u koleżanki więc będe miała kiedy ci opowiedzieć wszystko

Pożegnałem się z Kuzynką i ruszyłem do domu.

PRZED DOMEM

Podchodziłem juz pod bramkę kiedy moją uwagę przyciągnęło niebieskie pudło.
Wziąłem je do ręki i weszłem do domu.
Bardzo mnie ciekawiło co może być w środku i wogule dla kogo to jest?  Może ktoś się pomylił albo co? Nie wiedziałem czy otworzyć to pudło,  nigdy do nas nie przychodziły żadne paczki ani nic nawet listy chyba że rachunki.
Weszłem do Kuchni, postawiłem pudło na blacie i udałem się do sypialni gdzie słyszałem odgłosy mamy kłócącej się z moim tatą,  stanełem za drzwiami i nasłuchiwałem o co się tak kłócą.

Asia: kiedy mu o tym powiemy od juz jest prawie dorosły jeszcze dwa lata!!!
Jan: wiem ale jak on się Dowie to nas znienawidzony rozumiesz?
Asia: To trzeba było mu odrazu powiedzieć że nie jestem naszym rodzimym synem
Zapadła cisza...

Gdy to usłyszałem odrazu po cichu odaliłem się i wzięłem paczkę do ręki i ruszyłem na górę.  Nie wiem co mam o tym myśleć hymm... Skoro ja nie jestem ich synem to kto jest moimi prawdziwymi rodzicami?
I skąd ta paczka? 
Postanowiłem że nie będę im o niczym mówic będę udawać że o niczym nie wiem.
Dochodziła godzina 17:00.
Ubrałem  skórzaną kurtkę, ubrałem buty z adidasa,  wzięłem kluczyki i weszłem do garażu, odpaliłem motor i ruszyłem w stronę rajdów gdzie zawsze są organizowane nasze wyścigi.

____________________________________________

Hej!

Życie Na Pełnych Obrotach Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz