Minął już prawe rok od mojej ostatniej rozmowy z Norbertem. Cały czas jak słyszałam jego piosenki w radiu chciało mi się ryczeć i przypominał mi się on. Jak brałam ubrania z szafy migała mi koszulka od niego. Po około dwóch miesiącach zaczęłam coś do niego czuć, ale nie pisałam do niego bo się bałam, że nie pamięta o mnie, albo że już ma kogoś
Dzisiaj dałam się Kamili namówić na koncert, który jest o 22. Jest dopiero 13 a ja już mam dość
Poszłam z przyjaciółką do galerii. Ona stoi przy wieszakach i szuka jakieś kiecki. Leci właśnie jakaś piosenka. Czyja ona jest? Oczywiście, że Smolastego. Ahhh czemu właśnie ja?
Oparłam się o ścianę i Kama zaczęła coś do mnie mówić
-Ami ogarnij się- odwróciłam głowę w jej stronę, a po chwili wróciłam do poprzedniej pozycji- ja wiem, że jak to słyszysz to wszytko do ciebie wraca, ale daj spokój. Minęło tyle czasu a on pewnie już o tobie nie pamięta
-Może- powiedziałam cicho
-A ty chcesz żeby on o tobie zapomniał?
-Nie wiem
-No tak czy nie?
-Nie- powiedziałam już strasznie cicho
-Dobra słuchaj.. musisz wziąć jakąś zajebistą kieckę. Musisz kogoś wyrwać i przestać o nim myśleć
-Postaram się
***
Jestem już z Kamilą pod sceną. Naszczęście koncert nie jest w klubie, bo bardzo takich nie lubię. Stoimy razem w pierwszym rzędzie i nagle z głośników rozległ się głos
-Zaraz na scenie pojawi się Smolasty jeszcze chwila!
Momentalnie zdrętwiałam i popatrzyłam się na przyjaciółkę ze złością
-Czemu do cholery nie powiedziałaś mi czyj to jest koncert?!- próbowałam przekrzyczeć piski setek dziewczyn
-Kochanie zrobiłam to dla ciebie
-No zajebiście- chciałam już pójść, ale na scenę wszedł już Norbert. Popatrzyłam na niego i w chwilę do moich oczu napłynęły łzy
Zaczęła lecieć muzyka i zaczął śpiewać razem z ludźmi. W połowie "Uzależnionego" zszedł ze sceny i przeszedł obok barierki. Przechodził obok mnie i chyba mnie nie zauważył bo się na mnie nie popatrzył, nie uśmiechnął, nic
Po zakończeniu koncertu miałam już iść z Kamilą, ale przybiegł do nas chłopak
-Hej- powiedział
-Cześć- powiedziałam niepewnie
-Cieszę się, że wpadłaś
-Zostałam podpuszczona
-Jak?
-Kamila mnie namówiła na koncert, ale nie wiedziałam czyj
-Aha. Nie odzywałaś się tyle. Dalej tego nie czujesz? Zapomniałaś o mnie? Pewnie masz już kogoś
-Nie, niezapomniałam, spokojnie. Ale tak. Poczułam to
-To czemu się nie odzywałaś?
-Bałam się, że ty o mnie zapomniałeś, albo że masz już dziewczynę i dlatego nie pisałam, choć wiele razy chciałam
-Nie mam dziewczyny. Czekałem na ciebie
----------------
Witam!
Słuchajcie
Jest to PRZEDOSTATNIA część tej książki
Dziękuję Wam bardzo za gwiazdki, komentarze, oraz za wszystko co robiliście pod nią
Dziękuję Wam jeszcze raz
Pozdrawiam ;3
CZYTASZ
Uzależnienie |Smolasty| ZAKOŃCZONE
FanfictionDziewczyna z uzależnieniami poznaje pewnego chłopaka. Bardzo chce on jej pomóc, ale czy uda mu się to? Czy dziewczyna pozwoli na to? Pożyjemy, poczytamy, zobaczymy.