Ja-Joe fajnie było na kolejkach ale idemy dalej .
Joe -tak .
Ja-Joe poczekaj chwilę Hiroto do mnie biegnie.
Hiroto-hejka Sara.
Ja-no co chcesz.
Hirotto-chidzmy trochę dalej.
Ja-ok a po co.
Hirotto-chidzmy.
Ja-dał mi buziaka.
Hirotto-dzięki .
Ja-ale ja mam chłopaka.
Joe-odwal się od mojej dziewczyny.
Hirotto-ok spadam .
Ja-Joe dzięki Bogu że tam byłeś.
Joe-wszystko zrobię dla ciebie.
Ja-Joe muszę wracać do domu ale zaraz wracam.
Joe-ok .Pół godziny później
Erik-siostra przyjechał nasz kuzyn Niki.
Ja-Hejka Niki .
Wygląda NiskiegoWłosy
UbranieOczy
Niki-dzięki że tak szybko przyszłaś
Ja-wszystko zrobię dla kuzyna.
Erik-o Niki czy ty grasz w piłkę.
Niki -tak oczywiście jestem napastnikiem.
Ja- łał ale fajnie jdę do chłopaka pa.
Niki-idę z nim obą.
Ja -jak chcesz .Pół godziny później
Joe-hej kto to za jeden.
Ja-mój kuzyn Niki.
Joe-hej ja jestem Joe.
Niki-miło poznać.
Ja-haha.
Niki -haha dobra co robimy.
Ja-Ja i Joe mieliśmy iść na smoka.
JOE-chodź z nami.
Nikt -ok.
Pół godziny później.
Ja-było cudnie ale muszę iść
Joe-ok ja też muszę pa .
Ja -pa.
Niki -Fajnie było .
Ja-Niki czy ty tu zostajesz.
Niki -tak przeprowadziłem się tu a co?
Ja-ale fajnie gdzie będziesz chodził do szkoły?
Niki -Ja do Gimnazjum Ramiona.
Ja-łał ja tam chodzę i Joe i inni a jakom masz klasę.
Niki -ty Joe Mark Midorikawa Hiroto Erik Axel Silvia Jude Tachimukai Tsunami Burn Gazel Nathan Fubuki
Melanie i Nikodem i ja.
Ja-ale super że jesteś w naszej klasie na pewno cię zaakceptują zobaczysz nie bój się.
Niki -dzięki Sara .
Ja-nie ma za co .
Niki -idę się spakować narazie a moja mama wpadnie do was do domu.
Ja-ok ja też się smakuje i posprzątam pokój.Godzinę później.
Ja-posorzątałam pokój i zrobiłam donuty i poszłam do sklepu po poicie dla gości wiem że Niki lubi Pepsi a jego mama też lubi Pepsi więc kupiłam.
Moja mama-skarbie skoro jesteś to rozłusz tależe i kupki.
Ja-tak mamo.
Pół minuty później.
Ja-hejka Niki.
Niki -hejka co tam.
Ja-idziesz z naszą bandą do szkoły jutro.
Niki -tak czemu by nie.
Ja-ok .Rano
Ja-weszłam z psem poszłam do sklepu i poszłam z psem do domu zrobiłam drugie śniadanie i poszłam po kuzyna .
Niki -hejka idziemy .
Ja-tak.Pół minuty później w szkole.
Ja-hejka wszystkim to jest mój i Erik Kuzyn Niki.
Wszyscy -hejka.
Niki -podoba mi się ta klasa .
Ja-wiem bo nasza .
Joe-hejka co tam u ciebie misiaczku.
Ja-wszystko dobrze a u ciebie.
Joe-ok nie jest żele .
Ja-to dobrze .
Drrrrreynnnn.
Ja-dzwonek czas na lekcję.
Joe-to ok wchodzimy do klasy.
Pół godziny później .
Ja-ok za niedługo koniec .
Koniec lekcji.
Ja-Fajnie że Już koniec lekcji
Joe-wracamy do domu.
Ja-tak Niki idziesz z nami.
Niki -tak łał ale to szybko zeciało w mojej starej szkole miałem 9 lekcji.
Ja-łał sporo a na jakie zajęcia chodziłeś.
Niki-na unihokeja.
Ja-łał unas też jest unihokej.
Niki -łał super a o której.
Ja-15:30 a co a w twojej Szkole było na którą.
Niki -na 20:00.
Ja-ale żal ja bym nie przychodziła bym .
Niki -jak ktoś lubi.
Ja-ok ja nie wnikam .
Niki -lecę pa .
Ja-no hejka .
Joe -hejka idziesz na wrotki.
Ja-ok ale dojdziemy do mojego domu.
Joe-ok.
W moim Domu.
Ja-mamo biorę wrotki.
Mama-ok.
Ja-pa momo
Mama -pa
Pół godziny później.
Ja-Joe fajnie było ale muszę się spakować.
Joe-Ja też papatki misiu.
Ja-no pa .
W domu
Ja-spakowałam się i poszłam spać.Od Autorki - będzie jeszcze klika rozdziałów a Niki to mój Kuzyn a Nikodem -to nie moja rodzina tylko Marka .