Wielkanoc

29 4 0
                                    

Ja- Joseph zaczynam robić bigos a ty obieraj ziemniaki i wstaw ważywa na sałatkę .
Joseph- ok cukiereczku.
Ja- a ja idę do sklepu po picię ko poczekasz na mnie .
Joseph - ok .
Ja- tylko nie spal bigosu.
Joseph- ok.
Pięć minut później
Ja- zrobiłam Joseph zakupy .
Joseph-idę ci pomóc.
Ja- no przydałaby mi się pomoc.
Joseph-idę idę .
W domu.
Ja- zrobiłam bigos i sałatkę ciasto pomalowaliśmy jajka i jutro idziemy święcić
Więc gdy wszystko ze biliśmy mieliśmy trochę czasu dla siebie więc oglądaliśmy telewizję
Poczym zasnęliśmy rano wstałam obudziłam Joseph i poszliśmy święcić jajka gdy wruciliśmy do domu  zjedliśmy obiad.
Joseph- kotku 💓💓💓💓💓 podsz mi sól .
Ja- tak ty mój musi jasne zjedliśmy obiad nie mieliśmy co robić więc oglądaliśmy telewizję asz do 18:00 a potem poszliśmy spać .

Inazuma elevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz