Spotkanie Marka

101 8 9
                                    

Ja- hejka Mark.
Mark-hejka zagrasz z nami.
Ja- czemu nie a jest Axel?
Mark-zaraz będzie a co?
Ja- mama do niego sprawę.
Mark-zadzwonie ci po niego .
Ja-nie powiedz że go ty prosisz żeby się pośpieszył ok .
Mark-dobra dzwonię chejka Axel co porabiasz.
Axel-ja już idę na trening tylko coś ziem i wychodzę ok.
Mark-ok.
Ja-dzuęki.
Mark- niema sprawy a ja tam z twoim chłopakiem.
Ja- a co zazdrosny.
Mark-nie Jud nam mówił że ty i jego przyjaciel jesteście parą.
Ja- t-a-k.
Mark- Aha więc gramy
Ja- tak.
Mark- strzelaj.
Ja dobra piłka bulu.
Mark- obroniłem ale pokułem sobie ręce.
Ja-wybacz zobaczmy ja to wygląda.
Mark-ał ał nie dotykaj niebądz mazgajem tylko daj mi rękę naglę podszedł do mnie i do Marka
Joseph.

Joseph- co wy tu robicie chyba się nie całuje .
Ja- nie nie przecież wiesz że cię kocham kociaku .
Joseph- wiem sory kochanie idziemy do domu.
Ja dobra Mark pa.
Mark-Pa

Inazuma elevenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz