6

463 13 0
                                    


Kiedy Jimin odszedł straciłam Yoona z oczu poszłam go poszukać spotkałam go tańczące z jakąś dziewczyną i do dość blisko się ocierała się o niego moje nerwy puściły ale jak na złość ja nie jestem osobą która ucieknie z płaczem, co to to nie chwyciłam chłopaka z parkietu i zaczęłam z nim tańczyć był nim Mark z zespołu GOT7 tańczyłam z nim dość blisko i zmysłowo na co uwagę zrobił Yoon, któremu się to nie spodobało bo odepchnął dziewczynę i podszedł do mnie

-Spierdalaj Mark idź znajdź inną!- powiedziała dość wkurzony i podpity Suga a Mark podniósł ręce w geście obronnym i odszedł- Co ty odpierdalasz?!- krzyknął tym razem na mnie

-Ja?! Zabawny jesteś! To ty się z laską obmacujesz a ja nie mogę potańczyć!?- teraz to ja się wkurzyłam tak że nie mogłam się opanować na co chłopak wziąć duży oddech i pocałował mnie w czoło czasami go nie rozumiałam był wkurzony na mnie a nagle mu mijało. Kiedy na niego spojrzałam poczułam że ktoś na mnie patrzy tą osobą był Tae który obmacywał jakaś laske pod ścianą i równocześnie na mnie patrzył, poczułam się nieswojo i postanowiłam odejść żeby mnie nie wiedział pociągnęłam za sobą Yoona co on wziął za zachętę do całowania się, usiedliśmy na kanapie a Yoon położył jedną rękę na moje udo a druga na plecy. Po chwili przenosił mnie na swoje kolana i siedziałam na nim a on całował moja szyję i jeździł ręką po moich plecach zachaczając o stanik nagle ktoś uderzył Yoona w kark bo bardzo mu się nie spodobało

-Kurwa! Co jest?!- spojrzał za siebie a za nim stał uśmiechnięty Tae

-Kogo moje oczy widzą Suu jak tam dajesz teraz dupy każdemu?- zapytał z uśmiechem

-Tae a ty już wolisz dziewczyny czy dalej podlizujesz się starszym i im dogadasz?- zapytałam z takim samym sarkastycznym uśmiechem

- Ale się zrobiłaś teraz to chciałbym z tobą być- na te słowo Yoon ostro się wkurzył

-V to moja dziewczyna opanuj się!- podniósł się i chwycił mnie mocno za rękę i skierował się do wyjścia wsiedliśmy do auta co bardzo mi się nie spodobało

- O nie Yoon ja chcę żyć mieć rodzinę i inne, a nie zginąć bo piłeś i prowadzisz!- wykrzyczałam wystraszona na co chłopak zaczął się śmiać

-Spokojnie nie piłem dużo jestem trzeźwy, a rodziną zajmiemy się jak będziemy w domu- puścił mi oczko i ruszył jechaliśmy a jego ręka spoczęła na moim udzie byłam tak zmęczona że usypiałam w aucie, kiedy dojechaliśmy wysiadałam ostatkiem sił tak chciało mi się spać co Yoon zauważył odrazu

-Chodź- wziął mnie na ręce i zaniósł jak pannę młoda co bardzo mi się spodobało kiedy weszliśmy do domu przestałam mieć kontakt z rzeczywistością usnęłam


___________________

I jak? :)

Swag loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz