8

409 9 0
                                    


Na następny dzień obudziłam się dość wcześnie, zerknęłam na telefon a na nim było 5 wiadomości najgorsze było to że ani jedna nie była od Yoona

Nieznany: Hej śliczna jeszcze śpimy?

Nieznany: Ale ty słodko śpisz, pasuje ci tak różowa piżamka <3

Odrazu spojrzałam na kolor mojej piżamy, nie myliłam się była ona różowa. Spełniło się najgorsze ktoś mnie obserwował i wie gdzie mieszkam, bardzo się wystraszyłam, pierwsze co podbiegłam do okna w pokoju, ale nikogo nie było. Pozasłaniałam okna w każdym pokoju i sprawdziłam czy drzwi wejściowe na pewno są zamknięte. Kiedy wleciałam do kuchni potknęłam się o krzesło i rozwaliłam łuk brwiowy, pobiegłam szybko do łazienki żeby to opatrzyć. Odkaziłam i zakleiłam plastrem po czym powtórnie udałam się do kuchni, a na blacie leżała karteczka

Suu pojechałam z Jacksonem na wyjazd nie będzie mnie do wtorku. Całuje siostra

Czyli jak wrócę z wyjazdu z Yonnem dalej będę sama? Super chyba się popłaczę ze strachu okropnie się teraz boje. Włączyłam na laptopie moją ulubioną piosenkę i zaczęłam się pakować. Kiedy bagaże były gotowe postanowiłam się ubrać. Założyłam to

Resztę czasu spędziłam na przeglądaniu różnych portali społecznościowych aż dostałam sms

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Resztę czasu spędziłam na przeglądaniu różnych portali społecznościowych aż dostałam sms

Yoon: Czekam już

Postanowiłam nie odpisywać tylko po prostu wyjść wzięłam bagaże i udałam się do wyjścia włączyła w domu alarm i pozamykałam na wszystkie możliwe sposoby. Min czekał opierając się o auto jak tylko mnie zauważył odrazu podszedł dał mi buziaka i wziął bagaże po czym wsadził je do bagażnika

-Gotowa? Masz wszystko?- zapytał kiedy zapinałam pasy skinęłam głową i ruszyliśmy w tym samym momencie dostałam sms

Nieznany: Widzę że nie posłuchałaś, oj źle się to dla ciebie skończy. Do zobaczenia na miejscu <3


Yoon momentalnie zauważył że coś jest nie tak

- Coś się stało?- zapytał z troską już nie wytrzymałam musiałam mu powiedzieć to była jakaś obsesja ze strony tego mężczyzny

-Od paru dni pisze do mnie jakiś numer z pogróżkami i innymi, że pięknie wyglądał mi napisał że pożałuje tego że z tobą pojechałam i zobaczymy się na miejscu- powiedziałam wszystko na jednym wdechu a Min tylko na mnie spojrzał zaniepokojony

-To jak się pokaże to dostanie w ryj i tyle nie martw się kochanie ze mną jesteś bezpieczna- położył rękę na moim udzie i pogłaskał poczułam się wtedy bezpieczna i złapałam jego rękę. Przez całą drogę ją trzymałam. Po 2 godzinach dojechaliśmy do drewnianego domku nad jeziorem widoki były piękne

-Podoba ci się?- z mojego zachwytu wyrwał mnie głos Sugi, który przytulił mnie od tyłu i czekał na odpowiedź

-Oczywiście jest pięknie!- krzynęłam z zachwytu poszliśmy nad jeziorko i przez cały wieczór towarzyszył nam taki widok


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Swag loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz