Kochani moi! Przychodzę do was z dość smutną wiadomością, mianowicie w sprawie rozdziału, który chciałam, żeby się dziś pojawił. Niestety, ale wychodząc z Worda, na którym go pierwotnie pisałam, przez przypadek kliknęłam "Nie zapisuj", więc tak jak rozdział był, tak rozdziału nie ma:) Sama jestem bardzo wkurzona, a dziś nie mam siły na pisanie go drugi raz:/ Sądzę, że pojawi się w czwartek albo piątek, bo dwa przyszłe dni mam trochę zawalone. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją niesystematyczność, ale to się poprawi. Od wakacji mam zamiar dodawać rozdziały do dwa dni, a czasem, jak będzie wena, nawet codziennie, tak więc opłaca się troszkę poczekać. Myślę, że nawet efekt tych wakacyjnych rozdziałów będzie lepszy, więc nie opuszczajcie mnie i poczekajcie jeszcze te kilka dni<3
PS. Kolejny rozdział będzie miał tytuł "Jezu! Żyjesz?!", więc możecie się domyślić, że któremuś z bohaterów coś się przytrafi. Ale spokojnie, nie przeżywajcie, nie umierają czy coś XD
A tymczasem ja, tak jak to pisze Kuba "wysyłam miłość" <3
YOU ARE READING
Just friend... but maybe someone more?\\4Dreamers
FanfictionJulka to 16-letnia mieszkanka Warszawy, córka znanego za granicą producenta i menadżera muzycznego oraz znanej wizażystki. Rodzice chcą, by przejęła po nich biznes, lecz ona ma kompletnie inne marzenie... Czy dzięki spotkanym przypadkowo w studiu sw...