Unexpectedly Expected | Diego Leanos

~2~

Pov's Mela
Postanowiłam się przejść. Wzięłam mój telefon i słuchawki. Włączyłam "Otsochodzi - AHA". Ruszyłam w stronę parku. Lubię tam przebywać. Ta zieleń mnie uspokaja, mogę się chociaż uwolnić od Diego. Pewnie spytasz dlaczego od niego nie odejdę? Nie mam tu nikogo. To niebezpieczna okolica. Pełno dresów. Mogą cię zaatakować. Okraść, zgwałcić i nie wiadomo co jeszcze. Dlatego nie mam żadnych przyjaciół. Nie mam do kąd pójść. Kiedy moi rodzice zmarli miałam 14 lat nie chciałam w tedy iść do domu dziecka. Uciekłam do babci. Mieszkałam u niej ok. 5 lat, ale nie mogłam dłużej, umarła. Mając 19 lat wylądowałam na ulicy bez niczego. W tedy znalazł mnie Diego. Zabrał mnie do domu i zamieszkałam z nim. Nie miałam innego wyjścia, a nie chciałam spać pod mostem. Ale tedy było mi wszystko jedno. Czy umrę z wycieńczenia czy z zimna czy ktoś mnie zabije. Kiedy miałam 18 lat była moja pierwsza próba samobójcza. Znalazła mnie babcia. Byłam w wannie pełnej wody zmieszanej z krwią. Podcięłam sobie żyły. Kiedy już wyszłam ze szpitala nie jadłam nic. Babcia mi wciskała jedzenie na siłę, ale ja mówiłam, że zjem na mieście. Tak na prawdę szłam do opuszczonego budynku który był w środki lasu. Cięłam się tam. Wymiotowałam. Nie miałam nawet czym, ale wiedziałam, że muszę.  Pewnego razu jak tam byłam przyszli pijaki. Zgwałcili mnie tam i zostawili. Właśnie w tedy, kiedy wróciłam do domu babcia mnie zobaczyła i dostała zawału. Dostałam depresji. Teoretycznie muszę brać antydepresanty, ale tego nie robię, bo po pierwsze nie wierzę w to, że jakieś proszki mogą mi pomóc. Diego zażywał proszki i go zniszczyły. Po drugie nie mam na nie pieniędzy.
Postanowiłam iść już do domu. Była 20:30. Trochę długo siedziałam tutaj. Cała drogę słuchałam Kodaline. Gdy wróciłam do domu zastałam Diego śpiącego na kanapie. Przykryłam go kocem i poszłam do sypialni. Zobaczyłam wszędzie walające się gumki i całą pościel w lepiącej się mazi. Szybko wyrzuciłam zużyte prezerwatywy i zmieniłam pościel. Poszłam do łazienki przemyć się i przebrać w piżamę. Poszłam spać.