~7~

186 12 6
                                    

POV'S MELA
Kiedy wróciliśmy już do domu Jahsen zaprowadził mnie do mojego nowego pokoju. Był przepiękny.

Razem z Jahsen'em po 15 minutach zjedliśmy obiad, który został zrobiony przez jego kucharkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Razem z Jahsen'em po 15 minutach zjedliśmy obiad, który został zrobiony przez jego kucharkę. W międzyczasie rozmawialiśmy o różnych tematach. Postaniwiłam pójść do parku.
- Jahsen! Wychodzę! - krzyknęłam, aby mnie usłyszał
- Ok, tylko nie wracaj późno. Jest już 18:00! - krzyknął z pokoju.
- Dobrze! - wyszłam z domu
Kiedy już dotarłam usiadłam na ławce koło małego stawu. Puściłam sobie Bedoes - Gustaw. Trochę się zasiedziałam, bo była już 21:30, a do domu mam jakieś pół godziny więc. FAJNIE. Pewnie Jashen będzie zły. Miałam nie siedzieć długo. Chociaż. Może nie zauważył. Puściłam Deemz X Bedoes X PlanBe - Eldorado. No to w drogę. Kiedy byłam w połowie drogi szłam dróżką otoczona lasem. Nagle zobaczyłam jak ktoś tłucze butelkę o drzewo. Kiedy się dobrze przyjrzałam zobaczyłam jakiegoś menela. Nagle obrócił się i zaczął iść w moją stronę. Byłam jak sparaliżowana. Nie mogłam się ruszyć. Gdy był już około 2 metry ode mnie ogarnęłam się i zaczęłam uciekać. Niestety jak na pijaną osobę dosyć szybko biegał. Kiedy mnie złapał zaczęłam się wyrywać, lecz to na nic. Targał mnie w głąb lasu. Strasznie płakałm i bałam się, że coś mi może zrobić. Co ja pierdole! Na pewno coś mi zrobi, ale nie wiem jeszcze co. Zobaczyłm jakąś szopę. Było widać jak światło przedziera się przez dziury w drzwiach i ścianach. Koleś, który mnie trzymał zawołał kogoś. Nagle było ich aż 3. Strasznie się bałam..

Dzięki, że ktoś to czyta! ❤

Unexpectedly Expected | Diego LeanosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz