~Cześć Wszystkim tu zebranym~Jestem właśnie na 6 roku uczenia się Magii w Hogwarcie i szczerze mówiąc naprawdę jestem z siebie dumna mimo tego że czasami jest do dupy to i tak biorę się w garść i idę dalej.
Mam 2 przyjaciół,a przede wszystkim należę do Slytherinu,inaczej Domu Węża.
Moimi przyjaciółmi są:
Blaise Zabini jak i również sama Pansy ParkinsonKiedyś przyjaźniłam się z Astorią Grengrass lecz od momentu kiedy jej rodzice zaatakowali Ministerstwo Magii i Czarodziejstwa zdałam sobie sprawę z tego że lepiej mieć ją w dupie.
Nie chciałam mieć zbędnych problemów,bo jak narazie żyje mi się bardzo dobrze.A co do Draco Malfoya przez ostatnie czasy w zamku widuje go bardzo rzadko. Chodzi mi przede wszystkim o śniadania,obiady i kolacje które są u nas podawane codziennie na Wielkiej Sali.
Kiedyś miałam z nim bardzo dobry kontakt lecz gdy zaczął się ten rok szkolny rzadko kiedy mówimy sobie zwykle ,,Hej" już nie mówiąc o triumfalnym uśmieszku który zawsze był kierowany do mojej osoby.
Zawsze robił to żeby mnie zdenerwować,a teraz przyznam się że mi tego cholernie brakuje.Właśnie byłam na Wielkiej Sali siedząc obok mojego najlepszego kumpla o którym już wspominałam kilkanaście minut temu.
-No i jak,ogarnęłaś coś z tych Eliksirów?-ciekawie patrzył i dopytywał się mnie o każdy szczegół z mojego życia jedząc przy tym galaretkę o smaku truskawki
-Chyba nie jest źle,lecz okaże się na dzisiejszym teście-patrząc w książkę z przepisami na magiczne napoje powiedziałam z lekkim uśmiechem-A cóż ty Zabini taki ciekawski ostatnio jesteś hm? Jedz tą galaretkę bo widzę że Ron ma na nią chrapkę-zaśmiałam się głośno pod nosem
-Ej Black z czego ma być ten sprawdzian?-uslyszałam bardzo niski głos dobiegający zza pleców Pansy-Draco tobie też się coś odmieniło? Nawróciliście się czy co?-zaczęłam z nich kpić bo podejrzanie dziwnie się dziś zachowywali
-Tak tylko pytam,bo nie wiem na co mam się przygotować. Może masz ochotę iść dziś ze mną do biblioteki pouczyć się?-zaproponował mi swoją propozycję podając sok pomarańczowy Blais'owi.
^Co mu się stało do jasnej cholery?
Przecież nie odzywał się do mnie od dobrych 3 miesięcy^_________————-_________
Właśnie zaczęłam edytować książkę,fabuła jest zupełnie inna niż dotychczas,więc jeśli jesteś nowym czytelnikiem poczekaj i nie czytaj książki dalej bo nie jest ona w 100% związana z tym rozdziałem ;)
Pozdrowionka ✨💚