^Oczywiście że pójdę z tobą Draco^
Nie było po mnie widać że cieszę się jak małe dziecko na nowe zabawki,gdy rodzice zabierają mnie do sklepu wraz ze sobą.
Draco w momencie zaproszenia mnie ze sobą do biblioteki był szczęśliwy.
A po czym to poznałam? Po tym iż zawsze kiedy się cieszy jego nos staje się ciemniejszy niż reszta jego bladego koloru twarzy,a to był bardzo rzadki widok.
Ostatni raz kiedy był szczęśliwy to wtedy gdy mieliśmy lekcje z Hagridem,zaczął wtedy szaleć i podszedł do potężnego zwierzęcia po czym dostał ostrymi szponami po nadgarstku.^To musiało boleć,cholera^
-Ann to masz ochotę ze mną pójść?-męski głos znów wybił mnie z rytmu myślenia o przeszłości
-Tak Draco,oczywiście że z tobą pójdę-uśmiechnęłam się gdy spojrzał na mnie z lekkim uśmiechem na twarzy-Chcesz uczyć się do sprawdzianu z Eliksirów?-zapytałam wstając od stołu
-Między innymi chodzi o Elikisry Ann,ale też chciałem pogadać o sprawach rodzinnych.
Nie dzieje się u mnie za dobrze-dłubiąc w misce po galaretce i patrząc się zasmuconym wzrokiem-Niech będzie dziś o 13.00,porozmawiamy.-poklepałam przyjaciela po karku i ruszyłam do swojego dormitorium szybkim ruchem.
^Znowu ma ze sobą jakieś problemy i znowu przychodzi z tym do mnie.
Mimo tego że jestem jak jakiś jebany przystanek to i tak za każdym razem mam dla niego otwarte ramiona i za każdym razem go w nie wpuszczam^Idąc przez korytarze podziemi czułam się dosyć nieswojo jak na miejsce mojego domu który był tam zamieszczony.
Czasami zastanawiałam się czy aby napewno pasuje do Slytherinu bo mój charakter czasami jest zadziorny a czasami jestem zbyt bardzo wrażliwa na różne sytuacje.-Cholera!-krzyknęłam na cały głos
Przed oczami przeleciała mi mój pupil,orzeł o imieniu Felix.-Nigdy więcej mnie tak nie strasz! Prawie dostałam zawału przez ciebie.-obróciłam się w odpowiednią stronę i złapałam za kawałek papieru który miał właśnie w pazurach otwierając go
Droga Ann,
Córeczko niedługo święta i przychodzę do ciebie z bardzo smutną wieścią,ponieważ muszę zostać w pracy.
Lucjusz znowu ma jakieś problemy z papierami i nie może sobie z tym poradzić.
Ale Narcyza wyszła z miłą propozycją dla ciebie,możesz zostać u nich na Boże Narodzenie.
Będziesz w tym roku spędzała je z Draco,myśle że kontakt wam się od razu polepszy bo z tego co pamiętam gadacie bardzo rzadko.Serdecznie cię pozdrawiam myszko
Twoja mamusia^Nie no to już zaszło za daleko!^
——————-__________——————
Kolejny dział za nami,przepraszam że jest on taki krótki lecz chce je pisać dosyć często mimo tego że ciągle są lekcje online i nie wyrabiam z taką ilością rzeczy.
Pozdrawiam was serdecznie i życzę miłego wtorku :3!