ROZDZIAŁ 6

9 1 0
                                    


I znów słyszę ten pisk budzik. Zwlekam się z łóżka i idę do łazienki. Tam biorę naprawdę szybki prysznic i w ręczniku idę do garderoby. I co ja mam ubrać? Przecież ja nie mam ubrań muszę iść na zakupy, no ale to nie teraz. Zabieram 

 Zabieram 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Zrobiłam jeszcze szybki makijaż czyli korektor, maskara, cienie do brwi. Zabrałam swój czarny plecak i zeszłam do kuchni gdzie siedzieli już chłopacy.

-Cześć wam - uśmiecham się do każdego i idę w stronę lodówki

-Cześć - oczywiście oni odwzajemnili uśmiech 

Z lodówki zabieram mleko a z półki płatki owsiane i miskę oraz łyżkę, i robię sobie śniadanko.

-Nadia ty serio będziesz jeść te płatki-patrze na osobę która to mówi i okazuje się że to Zayn 

-Yyy no tak a czemu by nie-byłam bardzo zdezorientowana tym pytaiem

-No  bo tu na stole -i w tedy Zayn zaczął pokazywać na różne produkty - są przepyszne rzeczy takie jak nuttella, dżem, naleśniki Kevina - i w tedy gdy pokazał na Kevina on jakby się obudził 

-O hej Nadia

-Hej? wiesz co Zayn ja wole swoje płatki z mlekiem a ty sobie jedz to co tam jest - w tedy Zayn z rezygnacji opuścił dłonie i zawołał auuu.

Gdy zjadłam swoje płatki odniosłam naczynia do zmywarki i powiedziałam

-Dobra Kevin ja jestem gotowa to możesz już się ruszyć i jedziemy do tej szkoły - zaczęłam ponaglać Kevina no ludzie jakie on ma dziś tępo

-Siostra słuchaj ja dziś rady nie dam zmęczony jestem bo się nie wyspałem - on wstał i położył się na ziemi i zasnął 

-Oj nie Kevin dziś mi tego nie zrobisz wstawaj !!!!!!!!!- zaczęłam go szamotać ale on jak głaz - jesteś najgorszym bratem na ziemi.

Tak i oto teraz wszyscy się na mnie patrzyli jak na idiotkę 

-Oj Kevin zostanę  z tobą bo gość od ee kablówki ma przyjść- w tedy Zayn przykrył Kevina kocem a sam się położył na kanapie 

-Ale kablówka działa -  przecież sama wczoraj jeszcze oglądałam telewizję 

-No tak działa ale jednak trzeba ją sprawdzić bo wiesz nooo - i w tedy zrozumiałam że Zayn coś ściemnia, już miałam się odezwać gdy przerwał mi Alan

-Zayn nie ściemniaj już -Alan rzucił w swojego kolegę bluzą - mnie nie oszukacie - ja nic nie rozumiałam co oni kręcą - Kevin wczoraj wrócił o 4 rano z jakąś laską i ruchali się chyba do 6 - zaczął mi wszystko tłumaczyć - i teraz nie ma nawet sił wstać a kaca ma jak stąd co Kanady. A Zayn sprowadza se tu jakąś dziwkę na szybki numerek - teraz wszystko rozumiałam 

I can count on youWhere stories live. Discover now