Dobra przyjechałam taxi pod dom Kevina i naprawdę nie wiem skąd on ma tyle kasy. Bo od naszych rodziców na pewno nie.
Dom
Kierowca taksówki wyciąga moje walizki a ja mu płace i idę pod drzwi tego "bardzo skromnego" domu w drzwiach już widzę tego debila rzucam walizki na ziemię i biegnę do niego wskakuję na niego i owijam nogi wokół jego bioder a on mnie łapie za uda.
-AAA TY GRUBASIE! RĘCE MI ZARAZ ODPADNĄ .
-DEBILU JAK JA TĘSKNIŁAM !-daje mu całusa w policzek i zeskakuję z niego.
-Choć pokaże ci twój pokój i resztę domu - Kevin chwyta moje walizki i prowadzi mnie do domu.
-No widzę że skromne to mieszkanko braciszku - w tym momencie zaczynamy się śmiać.
-No niestety żebrakowi dużo nie dają.
Wiatrołap
Kuchnia + Jadalnia
Salon
YOU ARE READING
I can count on you
Fiksi RemajaCzy przyjaźń damsko-męska istnieje ? W moim przypadku istniała dopóki go nie zobaczyłam ale to się nie mogło udać. Ja zwykła dziewczyna z problemami siostra jego najlepszego przyjaciela. On niebezpieczny chłopak z dużą ilością tajemnic najlepszy prz...