Weszłyśmy do gabinetu. Był zielono-czarny. Większość rzeczy było z drewna. Cały pokój był wypełniony książkami. Po prawej stronie pokoju, były kręcone schody, prowadzone na górę.
- Lissa!!!
- Co się tak drzesz? Przyprowadziłaś ją? - nagle ze schodów, zeszła kobieta o rudych włosach i niebieskich oczach. Była dość szczupła.
To pewnie ta Melissa.
- Witaj, Cassandro! Jesteś tutaj ponieważ... - mówiła poważnym głosem, ale po chwili wybuchła śmiechem i się uśmiechnęła - Hej, Cassie. Charlie, wyjaśniłaś jej wszystko?
- Nie powiedziałam tylko, czego będziemy się uczyć...
- Dobrze, możesz już iść.
- Jak coś to ja będę w bibliotece. - po tych słowach, wyszła.
- Więc tak... Będziemy się uczyć:
Magii; werbalnej, niewerbalnej, bezróżdżkowej, elfickiej, wampirzej, białej, czarnej. Przerobimy cały zakres Hogwartu.
Nauczysz się Telepatii, Animagii, walczyć bronią białą i bronią palną. Popracujemy nad twoją formą oraz odkryjesz swoje/ą moc/e.- Dużo tego!
*Time Skip (około 4 lata później)*
Właśnie idę na obiad. Robię typowe
"z buta wjeżdżam" i siadam na swoje miejsce.
- Hejcia! Co nam zostało? - wszyscy razem się szkolimy u Melissy. Jestem tu od 4 lat. Cieszę się, że zgodziłam się na zostanie Mrocznym Elfem. To najlepsza decyzja w całym moim życiu.
- Chyba tylko Animagia. - odpowiedział Mike.Czyli najciekawsze na koniec? Super!!!
Po obiedzie całą piątką, poszliśmy do Melissy.
- Cześć! My, Mroczne Elfy, umiemy się zmieniać w 3 zwierzęta. Pierwsze odwzorowuje nasz charakter. Drugie naszą moc. Trzecie wybrane. Kto pierwszy?- Ja mogę! - Zgłosił się Will. - Najpierw odwzorowujące charakter?
- Tak - Lissa pokiwała głową.
Will
Charakter: Biały Lis
Moc: Smok
Wybrane: Jednorożec
Melody
Charakter: Koliber
Moc: Czarny kot z bardzo zielonymi oczami
Wybrane: Wąż
Mike
Charakter: Wiewiórka
Moc: Łasica
Wybrane: Czarny orzeł
Charlie
Charakter: Fioletowy Feniks
Moc: Królik
Wybrane: Sarna
- Dobrze, została nam Cassie. - Melissa uśmiechnęła się do mnie. Zmieniłam się i spojrzałam w lustro. Zobaczyłam w nim piękną, białą wilczycę.
- Biała wilczyca! Ale fajnie!! Mogę dotknąć twojego futra? - zapytała Lotte. Ja na znak zgodzy podeszłam do niej. Fioletowo-włosa pogłaskała mnie, po czym powiedziała - Ale to jest miękkie!!!
Chwilę później byłam głaskana przez wszystkie osoby w tym pomieszczeniu. Jak wszyscy się ode mnie odczepili, zmieniłam się w człowieka.
- To teraz moc? - odpowiedziało mi tylko potakiwanie. Znowu się zmieniłam, a gdy Melissa na mnie spojrzała, było widać na jej twarzy szok. Po chwili pokazała mi żebym się przemieniła, więc wykonałam jej polecenie.
- Cassie, wiesz co to ponurak?
- Wielkie, magiczne, czarne psy z czerwonymi oczami. Ale one istnieją tylko we wróżbach...?
- Czekaj... Chcesz mi powiedzieć, że moja moc jest jak... Ponurak?!
- Właśnie. Nie ma czarodzieja tak potężnego, dlatego nigdy żaden animag się nie zmienił w Ponuraka. Jednak właśnie, patrzę na najpotężniejszą czarownicę w historii.
- Yyyy... Aha?
- To może zajmijmy się twoją trzecią formą? Jakie zwierzę wybrałaś?
- Hipogryfa
CZYTASZ
Siostra Pottera
FanfictionJestem nikim. Jestem szarą myszką. Jestem zwyczajną uczennicą. Jestem siostrą czarodzieja. Jestem siostrą Jamesa Pottera... Oto ja... Cassandra Potter... A to moja historia... ❗Niektóre rzeczy są z książki "Harry Potter i Amulet Śmierci" Za piękną o...