Weszłam do mojego dormitorium, które dzielę z trzema dziewczynami.
- Cześć, Jestem Lily Evans. - powiedziała dziewczyna z oczami w kolorze śmiertelnego zaklęcia.
- Dorcas Meadowes.
- Marlena McKinnon.
- Hej, jestem Alex. Alex Stark. - powiedziała, po czym wyciągnęła rękę w moją stronę.
- Normalnie przywitanie godne James'a Bond'a. - zażartowałam,a po chwili obie podziwiałyśmy (uwaga sarkazm) BARDZO CZYSTĄ podłogę.
Kiedy się uspokoiłyśmy, przedstawiłam się - Jestem Cassie, możecie mówić do mnie Cass.
- A masz jakieś nazwisko? - spytała wiewiórka.
- Tak. - powiedziałam.
- A mogłabyś rozwinąć swoją jakże interesującą wypowiedź?
- Nie.
- Czemu?
- Bo nie.
- A czemu nie?
- Bo nie... - kłóciłyśmy się jeszcze jakieś 10 minut, aż w końcu Lilka się poddała.
- Poddaje się! - mruknęła i wskoczyła na łóżko.
- Ha, ha! O tak! JA ZAWSZE WYGRYWAM BUHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!! - krzyknęłam i zaczęłam tańczyć "taniec zwycięstwa",a chwilę później dziewczyny zaczęły na mnie patrzeć z minami "WTF? Ona jest nienormalna czy nienormalna?!"
- Tsaaa... Wiem, że jestem piękna i wogóle, ale może choćmy spać? - powiedziałam, przerywając (według mnie) niezręczną ciszę. Dziewczyny nic nie powiedziały, tylko pokiwały twierdząco głowami, przebrały się i poszły spać. Po chwili także ja, odpłynęłam do Krainy Morfeusza.
CZYTASZ
Siostra Pottera
FanfictionJestem nikim. Jestem szarą myszką. Jestem zwyczajną uczennicą. Jestem siostrą czarodzieja. Jestem siostrą Jamesa Pottera... Oto ja... Cassandra Potter... A to moja historia... ❗Niektóre rzeczy są z książki "Harry Potter i Amulet Śmierci" Za piękną o...