014.

8.1K 146 13
                                    

014.


Reenesme

Po raz kolejny spojrzałam na jego zdjęcie w swoim telefonie. Był taki niewinny.

Nie płacz Cold!

Siedziałam w kawiarni popijając latte. Gładziłam ekran telefonu kciukiem. Minęło dopiero pięć miesięcy a ja nadal nie mogę w to uwierzyć.

Miał rację, miłość do mnie go zabiła.

Podeszłam do lady i poprosiłam kelnera o rachunek. Otrzymałam go szybko i równie szybko zapłaciłam należną kwotę. Kelner był seksowny. Ciemne włosy spięte w kucyk, zielone oczy i do tego ta biała koszulka opinająca się a jego umięśnionym ciele. Puściłam mu oczko i opuściłam budynek.

-Uważaj jak chodzisz kretynie!- Krzyknęłam gdy moje ciało napotkało na swojej drodze inne.

-Może ty patrz pod nogi idiotko!

Ten głos, znam go. Podniosłam oczy, przygryzłam wargę.

-Malik- uśmiechnęłam się złośliwie i zmierzyłam go wzrokiem.

Sory kotku. Muszę cię przelecieć.

Z racji tego, że do mojego mieszkania było 100 metrów, chwyciłam jego rękę i pociągnęłam w tamtą stronę. Szybko otworzyłam drzwi a gdy tylko się zamknęły zostałam przywalona do ściany.

Zayn

Trzymałem jej ręce wysoko, oblizywała usta przez co w moich spodniach robiło się ciaśniej. Włożyłem ręce pod jej czarny T-shirt, jechałem powoli po jej ciele całując ją namiętnie, co jakiś czas gryzłem jej seksowne usta. Zdjąłem jej górną cześć ubrania. Kobieta odsunęła się ode mnie i zaczęła kierować się do swojej sypialni, którą zwiedziłem dwa tygodnie temu. Położyła się na łóżku i przywołała mnie do siebie. Zawisnąłem nad nią trzymając dłonie po obu stronach jej głowy.

Jesteś tak kurewsko piękna, Reene.

W jednej chwili zerwałem z niej resztę ubrań a ona zrobiła to samo z moimi. Rozłączyłem złączone uda kobiety. Wstrzymała oddech i delikatnie się napięła. Przejechałem palcem po jej kobiecości. Była już wilgotna.

-Tak szybko gotowa?- Uśmiechnąłem się do niej, a w odpowiedzi otrzymałem ciche jęknięcie.

-Więc może zacznijmy, panno Cold.

Wbiłem się w nią szybko i mocno. Blondynka oplotła moją talię nogami i trzymała blisko siebie. Jęczała gdy składałem mokre pocałunki na jej szyi oraz obojczykach.

Później zrobiliśmy to jeszcze parę razy. Reenesme leżała do mnie tyłem, byłą naga okryta tylko cienką kołdrą. Dotknąłem jej ramienia i złożyłem na nim krótki ale czuły pocałunek. Wstałem i zacząłem się ubierać. Uklęknąłem przed blondwłosą pięknością. Dopiero teraz zauważyłem, że śpi. Pocałowałem czule jej usta i odgarnąłem włosy z jej twarzy. Wyglądała tak niewinnie. Jeszcze godzinę temu nie powiedziałbym, że może taka być. Zresztą moje podrapane do krwi plecy o tym świadczyły.

Wyszedłem z jej pokoju. Schodząc po schodach natknąłem się na jej rudowłosą przyjaciółkę oraz współlokatorkę.

-Mam nadzieję, że Reene następnym razem będzie krzyczała moje imię panie...

-Malik. Zayn Malik.

-Panie Malik- odrzekła i zniknęła za drzwiami prowadzących do jej pokoju. 

Sex pamiętnik | Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz