My new Bad Sister

#23

Mówiąc...
-Puls jest ale bardzo słaby trzeba podać jej leki
-To je jej podaj!-wydarłem się na niego
-Dobra,dobra nie drżyj się

Godzinę później
Aniela dostała już leki, jej stan się polepszył.
Sam już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, gdy wtedy zobaczyłem ją w tym stanie poczułem dziwne ukłucie w sercu. Tak martwię się o nią ale to tylko dla tego że to siostra Asha...
Ale ona się tak słodko uśmiecha i...co?dobra nie ważne..powiedziałem tak bo jestem nie wyspany.
Idę spać

Pov.Piotrek
Gdy pierwszy raz ją zobaczyłem od razu mi się spodobała, muszę się do niej zbliżyć i to jak najszybciej bo inaczej oszaleje.
Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia?... ja nie wierzyłem puki nie zobaczyłem Anieli.
Jest taka śliczna że masakra,ona jest moim ideałem,nawet nie wiedzie jak się o nią martwię. Aktualnie siedzę i patrzę na moją księżniczkę...to znaczy jeszcze nie moją,właśnie JESZCZE...

Pov.Anielka
Poczułam wielki ból szyi gdy nagle przed oczami stanęły mi wszystkie okropne wspomnienia z podstawówki i z przed kilku dni. Na samo wspomnienie oczy zaczęły mnie piec a po policzku zaczęły spływać łzy. Muszę zadzwonić do Leo bo sama nie dam sobie rady, może i jestem najgroźniejszą gangsterką ale uwierzcie że nawet najbardziej ździrowate osoby mają uczucia.

Mało myśląc szybko podniosłam się do pozycji siedzącej a moim oczą ukazał się przystojny brunet a ja poczułam dziwną potrzebę poznania go.
-Nie powinnaś wstawać z łóżka-ojezuu jaki on ma śliczny głos
-Muszę stąd iść-powiedziałam szeptem jednak po moich policzkach dalej spływały słone łzy, gdy tylko je zobaczył wstał i mnie przytulił. Oczywiście odwzajemniłam przytulasa
-Nie płacz księżniczko, będzie dobrze- powiedział a ja dalej łkałam w jego koszule -No już...ciii...spokojnie-zaczął mnie uspokajać, jednak tą chwile przerwała pewna osoba która weszła do pokoju.
Tą osobą był/a...

Hejcia! Tak wiem dawno nic nie pisałam ale musiałam przemyśleć pare spraw i nie miałam czasu by pisać, ale powradzam z nowymi rozdziałami.