Złoty kontener

5.2

- Pisanie dialogów to osobna sztuka wymagająca wielu ćwiczeń. Na sam początek polecam sprawdzić w jaki sposób zapisuje się dialogi, jak działa w nich interpunkcja i czym różnią się dywiz, półpauza i pauza.

Przykład:

Cytat: „Nigdy nie stosuję się do godzin; godziny są zrobione dla człowieka, a nie człowiek dla godzin." - François Rabelais

Damian był już spóźniony na spotkanie ponad dwie godziny. Nie mógł być na czas, ponieważ wydłużyła mu się drzemka, a podczas drogi na miejsce dostrzegł kwitnące krokusy i musiał im się dokładnie przyjrzeć. Wiedział, że jak dotrze do redakcji to dostanie srogi ochrzan, ale zdjęcia krokusów poprawiały mu humor. Przynajmniej manuskrypt skończył parę dni przed terminem, więc nie było tak źle. Kiedy zbliżał się do budynku wydawnictwa, zobaczył w drzwiach swojego edytora patrolującego wzrokiem pobliski teren. Damian wesołym krokiem kierował się ku wejściu, dopóki nie usłyszał znajomego krzyk pana Marcina. Doszło do całkiem szybkiego kazania i obaj panowie udali się do środka omówić manuskrypt komiksu. Edytor zawsze wyśmiewał się z tego, że Damian pisał komiks o nastolatkach władających czasem, a sam nigdy nie potrafił zjawić się na określoną godzinę w biurze. Po całkiem szybkich oględzinach zapadła decyzja, że manuskrypt jest w porządku i można kontynuować pracę. Rozchodząc się, pan Marcin zapytał:

— Masz dziś wywiad, co nie? O której godzinie?
— Zaczął się godzinę temu. – Odpowiedział beztrosko Damian.
— Jezu, jak oni z Tobą jeszcze wytrzymują? – Rzucił z grymasem na twarzy edytor.
— Jestem dobry we władaniu czasem.
Damian odwrócił się zadowolony, spojrzał jeszcze raz na zdjęcie kwitnących krokusów i udał się do kawiarni, gdzie miał udzielić wywiadu.