Szłaś korytarzem szkolnym, szukając swojego kolegi. Szukałaś go dosłownie wszędzie, aż w końcu postanowiłaś napisać do niego SMS-a.
Zrobiło ci się mega głupio. Postanowiłaś zwolnić się z historii, więc poszłaś do wychowawczyni prosząc o zwolnienie. Gdy je dostałaś, wyszłaś ze szkoły i poszłaś w stronę domu Ashton'a. Po 15 minutach drogi doszłaś do jego domu. Weszłaś na posesję i zapukałaś do drzwi.- ( T.I ) co ty tu robisz ? - drzwi otworzyła mi siostrą Ashton'a. Od zawsze nie darzyłyście się sympatią. Byłyście totalnym przeciwieństwem.
- Przyszłam do Ash'a, więc mnie wpuść - syknęłaś zła. Wpuściła cię i poszłaś na górę do Irwin'a. Zapukałaś do jego pokoju i po chwili usłyszałaś ciche " proszę ".
- Hej - z uśmiechem weszłaś do jego pokoju i zamknęłaś drzwi.
- O przyszłaś wcześniej - wstał i mocno cię przytulił. Odwzajemniłaś gest. Po chwili puścił cię i usiedliście razem na jego łóżku. Od paru miesięcy potajemnie podkochiwałaś się w Ashton'ie, ale bałaś się do tego przyznać.
- Nie chciałam by wrzeszczała na nas - powiedziałaś zgodnie z prawdą.
- Jesteś cudowna - chłopak szybko zmienił temat. Poprawił kosmyk twoich włosów i dał je za ucho. Uśmiechnęłaś się delikatnie.
- Dziękuję - szepnęłaś.
- Chce ci coś podarować - wstał i podszedł do swojego biurka. Wyjął z niego album na zdjęcia. Usiadł obok ciebie i go otworzył. Twoim oczom ukazały się wasze zdjęcie z całego waszego życia. Ty i Ashton znaliście się od małego. Oglądaliście razem zdjęcia śmiejąc się i wspominając stare czase. Po 10 minutach oglądania nadszedł czas na ostatnią stronę, na której było coś napisane.
- Przeczytaj na głos - poprosił Ashton. Wzięłaś album w dłonie i zaczęłaś czytać.- Droga ( T.I )... znamy się już tyle lat... odkąd pamiętam, ty jako jedyna byłaś zawsze przy mnie - popatrzyłaś na niego.
- Czytaj dalej... - szepnął.
- Zawsze mi pomagałaś, gdy cię potrzebowałem i dalej to robisz... chcę ci powiedzieć, że jesteś najlepszą dziewczyną jaką w życiu poznałem. Jesteś piękna, zabawna, mądra.. najbardziej uwielbiam w tobie, gdy się wstydzisz. Wtedy wyglądasz tak niewinnie... po prosto jednym zdaniem... ZAKOCHAŁEM SIĘ W TOBIE ( T.I ) - skończyłaś czytać ze łzami w oczach. Zamknęłaś album i odłożyłaś go na biurko.
- Ashton ja ciebie też - powiedziałaś szczęśliwa. Chłopak wbił się w twoje usta, zamykając je w pocałunku. Chwilę później oderwał się od ciebie.
- Zostaniesz moją dziewczyną?
- Tak - uśmiechnęłaś się szczęśliwa i przytuliłaś mocno swojego chłopaka.