♡~Luke cz.2

1.4K 38 3
                                    

Sobota

To już dzisiaj... Koncert, na który miałaś iść z Luke'iem. Cieszyłaś się jak głupia, bo w końcu zobaczysz swoich idoli. Ubrana w czarną koszulkę z ich logiem i w czarne rurki, zeszłaś na dół, gdzie czekał na ciebie Hemmings.
- Gotowa? - spytał, gdy wyszłaś z domu podchodząc do jego samochodu.
- Tak, przepraszam za to co zrobię - szepnęłaś i przywarłaś swoimi wargami do jego. Chłopak na początku zszokowany, natychmiast oddał pocałunek. Wasz pocałunek był przepełniony miłością i pożądaniem. Cieszyłaś się z tego co zrobiłaś w tamtej chwili. Oderwałaś się delikatnie od chłopaka i popatrzyłaś w jego błękitne oczy.
- ( T.I )... Za co to było? - spytał zszokowany opierając swoje czoło o twoje. Uśmiechnęłaś się delikatnie.
- Za to wszystko co dla mnie robisz Luke - szepnęłaś.
- Kocham cię - wypalił nagle i musnął twoje usta.
- Ja ciebie też - szepnęłaś i poszliście w stronę auta. Długo myślałaś o waszym pocałunku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Po udanym koncercie szczęśliwa wracałaś właśnie z Hemmings'em do domu. Stwiedziliście , że pojedziecie tym razem do niego.
- Dziękuję Luke... Dziękuję za ten koncert... I za ten pocałunek przed nim - mówiłaś cicho. Uśmiechnęłaś się delikatnie pod nosem, czując rękę Lukey'a na swoim kolanie.
- Nie mógłbym cię odepchnąć, bo źle bym się z tym czuł. Kocham cię ( T.I ) - mówił spokojnie, dojeżdżając do do jego domu.
- Ja też cię kocham Luke - powiedziałaś szczęśliwa i wyszłaś z samochodu. Luke wziął twoją dłoń w swoją, łącząc wasze palce. Poszliście pod drzwi jego domu i zapukaliście. Otworzyłam wam matka chłopaka, która mocno was przytuliła.
- Mamo... Ja i ( T.I ) jesteśmy razem - powiedział twój chłopak. Znowu się uśmiechnęłaś.
- Gratuluję kochanie - ponownie was przytuliła. Jakie to piękne uczucie.

Fake SMS •5 Seconds Of Summer• // zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz