Sztuka we krwi

83 15 2
                                    

namalowałam obraz
nawet dwa

pierwszy cały szary
spowity gęstą mgłą "mętlik"

drugi był inny
ozdobiłeś go miłością "szczęście"

teraz trzymam w dłoni
farby olejne

kreślę czarną linię
na obrazie numer trzy

przeciągam ją mocno
po czystym płótnie

wybieram czerwoną farbę
dotykam nią malowidło

tworzy małe kropelki
płynące niczym łzy

spoglądam na mój pędzel
jak żyletka lśni

a mój nadgarstek?
już tonie w krwi

nadam więc tytuł
ten ostatni raz

"cierpienie" od wielu dni
bo nie ma już nas...

Czarna Prawda • PoezjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz