Poszłam do Ciebie
Nie chciałam wracać do d o m u
Powiedziałeś wtedy
"Zabiorę Cię gdzieś"Wsiadłam do twojego samochodu
Odjechaliśmy z piskiem o p o n
Ruszając w nieznane
W znanym towarzystwieGodzinę później
Wyszliśmy ze s k l e p u
Kupiłeś mi perfumy
Dwa dni przed walentykamiRóżowy flakonik
Zapach " f l a m i n g o "
Z balsamem do ciała
Którego nigdy nie dotknieszUśmiecham się niepewnie
Ruszam u s t a m i
Układając proste
"Dziękuję"Bo przecież to nie sponsoring
![](https://img.wattpad.com/cover/90161932-288-k19749.jpg)
CZYTASZ
Czarna Prawda • Poezja
PoesíaZbiór amatorskich wierszy, poruszających tematykę realiów tego świata, przede wszystkim młodych i gniewnych XXI wieku, zranionych i upokorzonych, tych wrażliwych, którzy wciąż szukają swojego miejsca na ziemi. Znajdziecie tutaj też parę słów o jakże...