wodzisz po jej kształtach
powodując drgania i vibrato
epicentrum pożądania
abysalny jęk rozkoszy
desenik na twych plecach niczym
gryf od strun i progów przepełniony
harmonia ciał
eskalująca ekstaza
nastaje cisza i myśl, iż bez c i e b i e
byłaby tylko pudłem rezonansowym
bez wydanego dźwięku.
![](https://img.wattpad.com/cover/90161932-288-k19749.jpg)
CZYTASZ
Czarna Prawda • Poezja
PuisiZbiór amatorskich wierszy, poruszających tematykę realiów tego świata, przede wszystkim młodych i gniewnych XXI wieku, zranionych i upokorzonych, tych wrażliwych, którzy wciąż szukają swojego miejsca na ziemi. Znajdziecie tutaj też parę słów o jakże...