Snape: Co... co pani robi, Pani Lovegood?
Luna: Zdecydowałam się tego nie robić, Profesorze. To ma złą energię.
Snape: Złą... Co?¿
Luna: Złą energię. Złą. Ale pożyczyłam sobie tego kwiatka z pana schowka żeby mógł sobie pan go włożyć do włosów.
Snape: ...
Luna: Myślę że wyglądałby bardzo ładnie na panu. A dodatkowo odstrasza narkle.
Snape: *niezręcznie cofa się do tyłu*
Hejka, lubicie Billie? Słuchaliście jej nowej piosenki *media*? Opinie.
Ja osobiście zakochałam się w piosence i nie mogę przestać o niej myśleć.