30.💬

3K 93 11
                                    

Kiedy odbiera Cię z lotniska.

JIN

Na swojego chłopaka czekałaś przed wejściem do głównego budynku.
Po długim locie byłaś bardzo zmęczona i głodna.
Usiadłaś na ławce stawiając obok walizkę.
Po 10 minutach przyjechało wysokie, czarne auto.
Za kierownicy wysiadł twój chłopak.
Miał na sobie długi czarny płaszcz, jeansy, bordową bluzkę  i czarną maskę.
Gdy tylko go zobaczyłaś od razu do niego podbiegłaś.
Rzuciłaś mu się na szyje a on odkręcił dookoła.
- Kochanie! Tak bardzo tęskniłem! - Wykrzyczał odkładając Cię na ziemię.
- Jin ja też tęskniłam!
- Głodna? - Zapytał łapiąc cię za rękę.
- Jasne, że tak!
- To jedziemy!

SUGA

Gdy tylko wylądowałaś dałaś znać Ukochanemu, że może już wyjechać z Dormu.
Gdy nie odpisał bardzo się zmartwiałaś.
Po odebraniu walizki, ruszyłaś w stronę wyjścia.
Na głównym korytarzu było duże zamieszanie.
Nie miałaś pojęcia o co może chodzić, ale zdecydowałaś się podejść bliżej.
Z daleka było słychać krzyki tłumu.
Gdy zapytałaś o co chodzi jednej z dziewczyn, odpowiedziała, że na lotnisku jest jedna z gwiazd K-Popu a konkretnie Suga z BTS.
Bardzo się ucieszyłaś i napisałaś wiadomość do chłopaka.
- Widzę Cię ;*
- Już idę skarbie ;*
Nagle tłum przy pomocy ochroniarzy  się rozszedł a ze środka wyszedł Suga.
Zabrał Cię bezpiecznie do auta.

RAP MONSTER

RM w czasie lotu pisał do Ciebie co 20 minut.
- Ile jeszcze?
- Kochanie jak będę to Ci napiszę.
Zmęczona wyszłaś z samolotu.
Gdy odebrałaś już walizkę, powoli zmierzałaś w kierunku wyjścia gdy nagle ktoś złapał Cię za rękę.
- Dzień dobry?
- O co chodz... - Nie dokończyłaś widząc przed sobą Chłopaka, który trzymał w ręce 5 czerwonych róż.
- Ile tak już na mnie czekasz?
- Właściwie to ponad 2 godziny...

J-HOPE

Twój chłopak miał dziś ważne spotkanie i nie mógł po Ciebie przyjechać.
Było Ci przykro, ale z racji, że byłaś wyrozumiała oczywiście nie byłaś na niego zła.
Gdy miałaś już walizkę, wyszłaś z budynku.
Nie było wolnej taksówki wiec zdecydowałaś się iść na nogach.
Idąc chodnikiem usłyszałaś jakieś krzyki.
Odwróciłaś się a twoim oczom ukazało się czarne auto.
Samochód zatrzymał się a drzwi z miejsca pasażera otwarły się.
Widząc uśmiechnięta postać chłopaka bez wachania podbiegłaś rzucając mu się na szyję.
- Nie wiesz jak się cieszę, że mam Cię przy sobie... - Wyjąkał przez łzy.

JIMIN

To był bardzo szczęśliwy dla ciebie dzień.
Bardzo tęskniłaś za Jiminem.
Chłopak powiedział, że ma dla Ciebie niespodziankę.
Zmęczona ale szczęśliwa, że jesteś już blisko ukochanego wyszłaś z samolotu.
Po odebraniu walizki pobiegłaś do drzwi wyjściowych.
- A Pani gdzie się tak spieszy? - Usłyszałaś łagodny, znajomy głos.
- Do ukochanego. - Odpowiedziałaś odwracając się.
- To nie w tą stronę. - Przyznał puszczając Ci oczko.
- Chodź tu bałwanie. - Wskoczyłaś mu na ręce, namiętnie całując.
- A teraz zapraszam panią do restauracji. - Wyszedł dalej trzymając Cię na rękach.

V

Twoje spotkanie z V planowałaś już bardzo długo.
Co zrobię jak go zobaczę? - Myślałaś podczas lotu samolotem.
Wychodząc z pomieszczenia  gdzie odebrałaś już swoją walizkę, postanowiłaś odwiedzić toaletę.
Zaraz po wejściu zobaczyłaś piękne różowe balony z napisał „tęskniłem!"
Początkowo nie zorientowałaś się o co chodzi, ale gdy wyszłaś twoim oczom ukazał się czekający na Ciebie Kim Taehyung we własnej osobie.
Chłopak miał na sobie maskę, ale wiedziałaś, że się uśmiecha.
W ręce trzymał trzy balony.
Na każdym pisało coś innego.
„Kocham Cię"," tęskniłem"," jesteś moja."
Chłopak widząc, że nie wiesz co powiedzieć podszedł i mocno Cię przytulił.
- Jesteś dla mnie najważniejsza na świecie! Rozumiesz?

JUNGKOOK

Do końca lotu została tylko godzina.
Byłaś bardzo szczęśliwa, ale i senna.
Gdy prawie zasnęłaś na ekranie pojawiła się pewna informacja.
Nie byłaś tym zainteresowana, więc to zignorowałaś.
W pewnym momencie usłyszałaś znajomy Ci głos.
Na pokładzie słuchać było szepty pasażerów.
Otwarłaś oczy a ku twojemu zdziwieniu na ekranie był twój chłopak.
Było zbyt głośno więc nie słyszałaś co mówi.
Gdy tylko wyszłaś z samolotu pobiegłaś do głównego budynku.
Na wielkim bilbordzie widziałaś ten sam obraz co w samolocie.
Tym razem jednak słyszałaś głos chłopaka.
„Tą wypowiedz dedykuje mojej ukochanej, która wraca właśnie z długiej podróży. Kocham Cię."
Nie mogąc powstrzymać dłużej łez wybuchnęłaś płaczem.
Poczułaś nagle czyjaś rękę na swoim ramieniu.
- Podoba Ci się? - Zapytał odwracając w twoja stronę.
- Tak strasznie Cię kocham Jungkook!


Dzień doberek!
Pisałam to na szybko ale mam nadzieje, że jest jako tako! Miłego dnia! Bądźcie zdrowi! Papa💜

REAKCJE BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz