Ciemny pokój.
Niby pusty fotel.
Spójrz.Nie spuszczaj wzroku.
Przyjrzyj się.Co ja plotę?...
To ono patrzy na ciebie.
Jedno jedyne spojrzenie.
Zgasła świeca przy fotelu.
Podążaj bez celu.
Potkniesz a złapie cię.
Więc lepiej...nie zatrzymuj się.
#4
Ciemny pokój.
Niby pusty fotel.
Spójrz.Nie spuszczaj wzroku.
Przyjrzyj się.Co ja plotę?...
To ono patrzy na ciebie.
Jedno jedyne spojrzenie.
Zgasła świeca przy fotelu.
Podążaj bez celu.
Potkniesz a złapie cię.
Więc lepiej...nie zatrzymuj się.