Pewnego razu, po powrocie Olivera do domu, Chris wyczuła, że zachowuje się jakby... inaczej. Kiwał się na boki i co jakiś czas musiał podpierać się o ścianę. Nawet Ethan, który w tamtym czasie miał pięć lat, zauważył zmianę w zachowaniu ojca. Krukonka, udając, iż wszystko jest w porządku, ułożyła chłopca spać, po czym wróciła do męża, który bezładnie leżał na kanapie.
Rozmowę zaczęła spokojnie. Najpierw zapytała, co się stało, a gdy ten jej nie odpowiedział, powtórzyła pytanie. Jedynym, co Oliver wykrztusił, było krótkie zdanie:
— Nie powinno cię to zbytnio interesować, Chris.W tamtej chwili jakby coś ją poruszyło. Wood był jedyną osobą, przed którą ona tak się otworzyła i jedną z kilku, na których cholernie jej zależało.
— Merlinie, Wood, nie rozumiesz, jak się o ciebie martwię? Nie ma cię w domu prawie cały czas i to szanuję, bo wiem że Quidditch to twoja pasja, ale mimo to okropnie się denerwuję. Nie wiesz, jak brutalne to jest?
Oliver zignorował wszystko, co powiedziała dziewczyna, po czym wstał i ruszył w kierunku kuchni. Jak bardzo była zdziwiona, gdy ten ponownie usiadł na swoim poprzednim miejscu ze szklanką wody w dłoni i włączył telewizor znajdujący się w ich domu.
— Mogłabyś się przesunąć?

CZYTASZ
☀️polsat stuff☀️
Ngẫu nhiênCała "ta rzecz" będzie zbiorowiskiem pomysłów, artów i czego tylko dusza zapragnie!