Joan przez zamieszkanie z Nigelem, polubiła kawę do tego stopnia, że stała się jeszcze bardziej pobudzona. Stale się śmieje, krzyczy, czasami nawet śpiewa tak głośno, że ich najbliźsi sąsiedzi, którzy mają dom dopiero kilkanaście metrów dalej, skarżą się na — jak to nazwali — okropne wycie psów.
CZYTASZ
☀️polsat stuff☀️
RandomCała "ta rzecz" będzie zbiorowiskiem pomysłów, artów i czego tylko dusza zapragnie!