Chris zawsze była zawalona obowiązkami. Dlatego też bardzo często padała z nóg od razu po uśpieniu dzieci.
Pewnego dnia, Oliver znalazł ją śpiącą na kanapie. Włosy miała rozrzucone we wszystkie strony i ubrana była w codzienną odzież, co oznaczało, że nawet nie dała rady się przebrać.
Wtedy chłopak odłożył kupione jej specjalnie słodycze na stolik kawowy stojący zaraz przed sofą i podnosiwszy dziewczynę, oparł ją plecami o podłokietnik. Zmienił jej ubranie najdelikatniej jak tylko mógł, nakładając na nią jego luźną, świeżo wyjętą z szafy koszulkę tak, by było jej wygodnie. Zaniósł ją na górę, ułożył w ciepłym łóżku i nakrył puchatą pościelą. Ucałował ją w czoło i sam udał się spać do innego pokoju, by ta miała dla siebie więcej miejsca.
A poranek następnego dnia był najlepszym, którego Chris doświadczyła w ciągu ostatnich tygodni.
NAPRAWIAM BŁĘDY PRZESZŁOŚCI
CZYTASZ
☀️polsat stuff☀️
De TodoCała "ta rzecz" będzie zbiorowiskiem pomysłów, artów i czego tylko dusza zapragnie!