-Cześć, słoneczko- powiedział Luke i przytulił do siebie chłopaka.
-Lekarz powiedział, że do domu będziesz mógł pójść za około dwa tygodnie.
-Luke, co z naszymi dziećmi?
Mężczyzna wziął dech i wytłumaczył co się stało. Calum płakał, pomimo iż nie przyszły jeszcze na świat to kochał te promyczki.*