Napisałam wczoraj rozdział ale się usunął
Uwaga ten rozdział zawiera sceny 18+ jeśli nie chcesz mnieć zjebanej psychiki jak ja nie czytaj!Pov. Hubert
Karol całował mnie po całym ciele (oni są bez koszulek w bokserkach pacz rozdział 20) i robił gdzieniegdzie malinki. Próbowałem nie wydawać z siebie głośnych dźwięków (xD) bo mamy otwarte drzwi, a reszta napewno chce spać. Tak myślałam i nie poczułem kikiedy przestał i patrzył na mnie.K- coś się stało?
H- nie zamyślałem się...
K- a o czym myślałeś?
H- czy nie będą mieli do nas pretęsji że my tu ten...
K- będe się z tobą kochał jeśli im się to nie podoba to kurwa mają problem!
H- dobra spokojnie...Karol znowu całował mnie po calutkim ciele. Bardzo mi się to podobało dopóki nie doszedł do bokserek. Moją głowę weszły pytania typu "czy my dobrze robimy?" albo "czy będzie znów bolało?"
Kari zsunął że mnie czarne bokserki i żucił je gdzieś w kąt (prosty? Ostry? A może rozwarty?) Na sobie też nie miał już ubrań. Obrzucił mnie na brzuch. Ściskał, mielgolił i całował moje pośladki. Coraz głośniejsze pomruki i jęki wytykały się z moich ust. Ale po chwili przestał moja twarz przybrała postać niezadowolenia.
K- wstań
H- ale...
K- wstań!
Zrobiłem to co kazał toche się go przestraszyłem. Karol usiadł na brzegu łóżka i wskazał na swoje kolana. Za bardzo nie wiedziałem o co mu chodzi. Usiadłem na nich okrakiem przodem do Kariego.
H- co chcesz zrobić?
K- inaczej się pobawimy...
H- jak inaczej?
Spytałem uwodzicielskim głosem on nie odpowiedział tylko przyłożył dwa palce do moich ust. Złapałem za jego nadgarstek i poprowadziłem jego palce do środka. Kiedy pomyślał że są dobrze nawilżone wyjść je. Wbił się w moje usta, a jego dwa nawilżone palce powędrowały wprost we mnie. (Chętnie bym zrobiła time skip)Kiedy je wyjoł ułożył się na lóżku, a ja na jego udach. Widziałem u niego sporą erekcję. Już zrozumiałem o co mu chodziło z inną zabawą. (Podziękujcie kol która pisze że wytrwam do końca xD) lekko się podniosłem i nabiłem się na (ile cm ma Karol? chodzi na dole) 17centymetrową męskość mojego chłopaka.
H- Karol...b-boli...
K- zaraz przestanie...
Zaczął masować moje uda co podkudkowało. Karo nadal trzymał ręce na moich udach. Zaczynałem lekko poruszać się w góre i w dół. Ręką zasłoniłem usta by się jęczeć jak wspomniałem wcześniej reszta chce spać! Karol zepchnie moją ręke i u sadził ją na swoim torsie.
K- o nie, ja chce cie słyszeć
H- ale 'jęk' reszta?
K- mam ich głęboko w dupie!
H- teraz to ja mam coś w dupie( ͡° ͜ʖ ͡°)
K- no właśnie widzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)Przyśpieszyłem swoje ruchy. Gdy czółem mówienie w dolnej części ciała wiedzałem, że zaraz skończymy. Jednak Kari miał inne plany. Obrucił nas tak że to on był nad mną. Na początku poruszał się wolno, a moje jęki były ciche. Potem jednak przyśpieszył i jęki były coraz głośniejsze. Słyszałam spanie i przyśpieszony oddech że strony mojego chłopaka więc wiedziałem że zaraz dojdzie. Kari chwycił w dłoń moje przyrodzie i poruszał ręką. Po kilku minutach doszliśmy jęcząc swoje imiona. Padliśmy zmęczeni na łóżko odkryliśmy się kądrą.
K- kocham cie Hubi
H- ja ciebie też...*time skip 10: 10*
Obudziłem się dość dawno ale nie wstałem z łóżka. Bałem się że znowu poczuje ten okropny ból. Z dołu milion razy słyszałem jak mnie wołają raz Kari, raz Marcin nawet Igor i Kuba. O wilku mowa Kari wszedł do pokoju.
K- Hubi wołałem cie chyba milion razy!
H- wiem...
K- to czemu nie przyszłeś?
H- nie pamiętasz co się działo wczoraj?
K- pamiętam wszystko, a co?
H- myśle że znowu będzie bolało...
K- przyniosę ci appap oke? (Reklama!)
H- mhm dziękuję...
Karo tylko skinoł głową i zszedł zpowrotem na dół. Ja w tym czasie wstałem mimo bólu. Z szafy wyjełem czarne koronkowe majtki (no co bo cały czas są te bokserki) białą koszulkę i czarne rurki. Chciałem już ubrać te piękne majtki ale Kari wbił do pokoju. Moje policzki zajeły się rumieńcem.
K- uhuhu Hubi co za koronka...
H- cichaj...
K- no mi się podoba...
H- n-naprawde?
K- są bardzo seksownie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Karol usiadł na lóżko i wpatrywał się we mnie jak się ubieram. Zrezygnowałem z koszulki bo będzie widać wszystkie malinlki na szyji więc chciałem ubrać biało-szary golf ale Kari mnie zatrzymał.
H- co?
K- nie ubierasz tego!
H- czemu?
K- co chce żeby inni widzieli że jesteś mój
H- no dobrze, dobrze
Więc ubrałam szarą koszulkę Karola która mi była o wiele za duża i było widać mi obojczyki. Kari ucałował moje coło i zaszliśmy do chłopaków zjadłem śniadanie. Chciałem sobie usiąść na ksnapie i obejrzeć mój serial ale oni włączyli "Trudne Sprawy".H- nogę coś obejrzeć?
M- nie!
H- czemu!?
E- bo wy tam się ruchaliście, a ja sam sobą musiałem się zająć idioto!
H- ja em...
K- ładnie tak podsłuchiwać?
R- było was słychać w całym domu!
K- nie moja wina!
H- jak nie twoja! To ty mi nie pozwoliłeś zakryć ust!
K- bo twoje jęki są najlepsze!
E- potwierdzam! Podsłuchiwanie was jest lepsze do oglądania pornosów
H- idę się przejść...Wyszłam z salonu ubrałem buty, kurtkę i szalik. Wyszłam trzaskając drzwiami. Słyszałem czyjeś głos z tyłu mnie nie odwruciłem się puki ten ktoś nie pociągnoł mnie tak że na niego wpadłam. Wszędzie rozpoznam te morde.
E- co tak na mnie lecisz?
H- z-zostaw mnie
E- płaczesz?
Nie odpowiedziałem tylko oparłem łzy założyłem kaptur i odeszłem. Ernest dalej szedł za mną cały czas się pytał czemu płacze, czy co się stało. Zatrzymałem się. Odwruciłem i przytuliłem Ernesta on oddał przytulasa. Odsunęli my się od siebie a nasze twarze były blisko siebie. Ernest wbił się w moje usta ja oddawał pocałunek. Czółem jak prosi o dostęp udzieliłem go mu. Powiem że całuje się lepiej od Karola. Ale niestety czy stety odklelijśmy się od siebie.
E- przepraszam
H- nie przepraszaj, to było całkiem przyjemne
E- naprawdę? Ale Karol i...
H- nie powiemy mu
E- okej, chodźmy jużWolnym krokiem ruszyliśmy w stronę domu. Ernest wpadrywał się w moją zapłakana twarz. Widziałem jego ręke bardzo blisko mojej i nie wiem co we mnie wystąpiło ale chwyciłam ją, a on splutł nasze palce. Uśmiechnołem się pod nosem.
*time skip przed drzwiami*
Całą drogę trzymaliśmy się za ręce. Kiedy chciał ją puścić ja trzymałem ją bardziej. Weszliśmy do domu rozebraliśmy się.
K- co tak długo?
E- gadaliśmy trochę tak Hubi?
H- tak heh
K- na pewno?
E- stary wiem Hubert jest bardzo śliczny i seksowny ale nie zajebał bym ci chłopaka!
K- przecież wiem...
Na słowa Ernesta zarumieniłam się. To było takie miłe? Igor pociągnoł się w stronę swojego i Kuby pokoju, i zaczął rozmowę.
I- mów szczerze
H- ale co?
I- to nie była rozmowa
H- no, a mogę skłamać?
I- Hubert!
H- dobra już, no przytuliłem go, a potem to...
I- potem co?
H- trzymaliśmy się za ręce całą drogę...
I- nie mówisz mi wszystkiego co?
H- całowaliśmy się...
I- co? Ale Karol...
H- nie powiedz mu proszę
I- dobra, ale jak Ernest całuje?
H- lepiej niż Karol...
I- a podoba co się Ernest chociaż trochę?
H- no... 59%...
Kiedy to powiedziałem w drzwiach zobaczyłem...😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Hejooo
Polsat wam zrobiłam hy hy hy
Jak myślicie kto podsłuchiwał ich rozmowę?Jest 1220 słów!
Dużo dziękujcie mi że chciało mi się to pisać drugi raz
Zapraszam na moją drugą książke!
"Powalone życie yaositki"Wogóle widzieliście nowy odcinek Karola? on tam mówił że na tym do ogrzewania rąk można robić jakiś napis lub imię to paczajcie co Karol ma xd
Jak nie widziecie to tam pisze
BARDZO LUBIĘ DOKNESA
Dam dam dam!Dobra ppapapa
CZYTASZ
Historia DxD [ZAKOŃCZONE]
Fiksi PenggemarSTOP!!!!! NIE CZYTAJ BO CRINGE!!!!!!!! Historia opowiada o shipie DxD (Doknes x Dealereq) nie tolerujesz lgbt nie czytaj! przepraszam za błędy ortograficzne i językowe :)