seekr. - 1

7.2K 525 335
                                    

    Harry Potter dołączył do seekr!

    Nie mógł uwierzyć, że pozwolił Seamusowi Finninganowi namówić się do pobrania tej całej podejrzanej aplikacji do randkowania stworzonej przez jednego z uczniów młodszego rocznika. Podejrzewał, że miała z tym coś wspólnego ogromna ilość Ognistej Whiskey, którą w siebie wlał.

    Ogłuszające ping! rozbrzmiało w całym Pokoju Wspólnym, gdy wszystkie osoby, które tak jak on założyły konto na portalu, dostały powiadomienie. Uważał sposób, w jaki działa aplikacja, za naprawdę dziwny. To, jak nawet mimo tego, że nie zostałeś z nikim dopasowany, wiedziałeś, że ktoś taki istnieje na portalu. Teraz wszyscy wiedzieli, że Harry w końcu uległ i dołączył do tej wirtualnej społeczności.

    Odłożył swój telefon, w napięciu wyczekując momentu, w którym to jego smartfon pierwszy raz wyda głośne ping!, informując go o tym, że został z kimś połączony. Naprawdę nie chciał instalować tej aplikacji, ale od zerwania z Ginny w życiu miłosnym Harry'ego panowała lekka posucha. Potrzebował czegoś nowego, spontanicznego.

    Po Pokoju Wspólnym rozległo się kolejne ping!, ale nie pochodziło z telefonu Pottera. Ktoś inny utworzył konto na portalu.

    Draco Malfoy dołączył do seekr!

    Nigdy nie brał Malfoya za osobę, która mogłaby bawić się taką śmieszną aplikacją, ale jak widać życie jest pełne niespodzianek. Draco Malfoy, tak jak i wszyscy inni, podążał duchem nowinek.

———

    Draco w końcu poddał się i zarejestrował na seekr po tym, jak Pansy po raz enty w tym tygodniu go o to błagała.

    – Dobra, zrobię to – syknął. – Jeśli dzięki temu w końcu się zamkniesz!

    W Hogwarcie zapadł wieczór i mimo że młody Malfoy tak naprawdę nie był zbyt zafascynowany tym głupim portalem randkowym, wziął telefon do dormitorium i położył go na stoliku nocnym. Właśnie układał się do snu i miał kompletnie w nosie jakąś tam aplikację.

    Do czasu, aż w jego sypialni nie rozbrzmiało ping!.

    Kiedy Pansy uczyła go wszystkiego, co powinien wiedzieć o apce, słuchał jej tylko w połowie. Lecz od razu skojarzył, że dźwięk wydany przed chwilą przez jego telefon nie był tym samym, który usłyszał po zarejestrowaniu się na seekr. Ten oznaczał, że został z kimś połączony.

    Zostałeś dopasowany z Harrym Potterem!

    Nagle zebrało mu się na wymioty.

seekr. || Drarry [tłumaczenie PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz